Gilles Simon skrytykował organizację męskiego tenisa. "ATP nie chroni zawodników"

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Gilles Simon
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Gilles Simon

- Opuściłem radę zawodniczą, bo nigdy nie miałem wrażenia, że ATP chroni i reprezentuje zawodników. Teraz, gdy mamy kryzys, wydaje się to oczywiste - powiedział Gilles Simon.

W tym artykule dowiesz się o:

Z powodu pandemii koronawirusa sezon tenisowy został zawieszony co najmniej do 12 lipca. Jako pierwszy nie odbył się turniej w Indian Wells, a następnie odwołano inną wielką imprezę w Miami. Wimbledon nie odbędzie się po raz pierwszy od 1945 roku.

Gilles Simon (ATP 54) podzielił się swoją opinią na temat pracy organizacji męskiego tenisa na tle kryzysu. Francuz nie szczędził słów krytyki ATP. - Teraz możemy zobaczyć, dlaczego opuściłem radę zawodniczą. Nigdy nie miałem wrażenia, że ATP chroni i reprezentuje swoich tenisistów - cytuje Simona portal welovetennis.fr.

- Teraz, w kryzysie, ta kwestia jest oczywista. Co obecnie robią tenisiści? Nie ma turniejów, nie mogą wygrywać i nie są chronieni. Absolutnie nic nie znaczą, bo nigdy nie byli reprezentowani. Dotyczy to nie tylko tenisa, ale też wielu rzeczy w życiu i społeczeństwie - dodał.

Simon zwrócił uwagę, że spora część turniejów nie poradzi sobie z kryzysem. - Wiele z nich zostało odwołanych. Jest to taki sam problem, co w życiu codziennym, gdy firmy ponoszą straty finansowe. Są turnieje, którym będzie trudno przetrwać kryzys, a innym uda się pokonać trudności - skomentował 35-letni Francuz.

Simon w rankingu ATP najwyżej znalazł się na szóstym miejscu. Zdobył 14 singlowych tytułów. Największe finały osiągnął w Madrycie (2008) i Szanghaju (2014). Doszedł do dwóch wielkoszlemowych ćwierćfinałów (Australian Open 2009, Wimbledon 2015) oraz do półfinału Turnieju Mistrzów (2008). W 2017 roku z reprezentacją Francji triumfował w Pucharze Davisa.

Zobacz także:
Stefanos Tsitsipas powiedział, co zrobi po zakończeniu izolacji. "Wezmę udział w pierwszym oficjalnym turnieju"
Koronawirus. Marin Cilić zgodziłby się na zmniejszenie nagród w turniejach tenisowych. "To byłaby normalna sytuacja"

ZOBACZ WIDEO: Rozgrywanie spotkań na siłę to narażanie zawodników? Bartosz Bednorz nie ma wątpliwości

Komentarze (0)