Od początku karierę Stefanosa Tsitsipasa prowadzą jego rodzice. Grek, który konsultuje się również z Patrickiem Mouratoglou, szkoleniowcem m.in. Sereny Williams, chciałby jednak zatrudnić w swoim sztabie gwiazdę tenisa sprzed lat. Jego wymarzonym kandydatem jest Gustavo Kuerten.
- Chcę zatrudnić Gugę jako trenera - powiedział Tsitsipas na Instagramie, z którego chętnie korzysta w czasie przerwy w rozgrywkach. - Pamiętam niektóre jego mecze z Rolanda Garrosa. Na korcie wyglądał na bardzo zrelaksowanego. Było w nim mnóstwo pasji. To doskonały przedstawiciel brazylijskiego podejścia do tenisa. Tam ludzie również mają wiele namiętności do tego sportu.
- Był jednym z graczy, których lubiłem. Ale, kiedy dorastałem, częściej oglądałem Rogera Federera i Pete'a Samprasa - dodał zwycięzca zeszłorocznych ATP Finals.
Kuerten, trzykrotny mistrz wielkoszlemowy i były lider rankingu ATP, nigdy nie pracował w roli trenera. W jednym z wywiadów wyjawił, że odrzucił oferty od Juana Martina del Potro i Jo-Wilfrieda Tsongi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Iga Świątek wyciągnęła siostrę na kort. Po treningu padło zabawne hasło