Tenis. Dajana Jastremska broni Novaka Djokovicia. "Chciał dać ludziom radość, a otrzymał ostrą krytykę"

"Widząc wszystko, co wydarzyło się w ostatnich dniach, jest mi żal Novaka Djokovicia. Chciał dać ludziom trochę radości, a otrzymał ostrą krytykę. Myślę, że to jest wobec niego bardzo niesprawiedliwe" - napisała w oświadczeniu Dajana Jastremska.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
Dajana Jastremska Getty Images / Paul Kane / Na zdjęciu: Dajana Jastremska
W ostatnie dwa weekendy, w Belgradzie i Zadarze, odbywał się pokazowy cykl turniejów Adria Tour, organizowany przez Novaka Djokovicia. Choć na świecie panuje pandemia koronawirusa, na Bałkanach wszystko odbywało się w normalnych warunkach, bez reżimu sanitarnego i dystansu społecznego, z tłumem ludzi na trybunach. Tenisiści grali też w piłkę nożną i koszykówkę, bawili się w klubie nocnym i spotkali się z dziećmi.

Problemów nie było aż do minionej niedzieli, gdy Grigor Dimitrow ogłosił, że jest zakażony koronawirusem. Następnie pozytywny wynik testu mieli też Djoković, Borna Corić i Viktor Troicki. Turniej na Bałkanach wywołał oburzenie tenisowego świata, a nad głową Djokovicia zgromadziły się burzowe chmury.

Nie wszyscy jednak są krytyczni w stosunku do lidera rankingu. Dajana Jastremska (WTA 25) stanęła w jego obronie, publikując oświadczenie w mediach społecznościowych. "Kiedy wcielasz się w rolę ambasadora, wiesz, że stajesz się przykładem dla wielu ludzi. Widząc wszystko, co wydarzyło się w ostatnich dniach, współczuję Djokoviciowi" - napisała Ukrainka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody

"W wielu krajach na świecie ludzie zapomnieli już o izolacji i dystansie społecznych, a koronawirus zajmuje dalsze miejsce. Jeśli zrobi to tenisista Djoković, który chciał tylko dać ludziom trochę radości, spotyka go ostra krytyka. Myślę, że to jest wobec niego bardzo niesprawiedliwe" - dodała Jastremska.

Dla wszystkich nowa sytuacja jest trudna. Kolejne dyscypliny sportu wracają do gry, a tenis ma zostać wznowiony w sierpniu. Nie wiadomo jednak, czy sytuacja z Adria Tour nie zagrozi planom WTA, ATP i ITF. "Tenis jest niesamowitym sportem z ogromną historią i kulturą. Z mojego punktu widzenia został najbardziej dotknięty przez koronawirusa, bo co tydzień latamy po całym świecie" - skomentowała Ukrainka.

Tenisiści mieli własne plany i cele na ten rok, a muszą tkwić w zawieszeniu. "Każdy zadaje sobie to samo pytanie, kiedy znów zagramy? Bez wątpienia wszystko, co się dzieje, jest bardzo smutne" - stwierdziła zdobywczyni trzech tytułów WTA (Hongkong 2018, Hua Hin i Strasburg 2019). Jastremska obiecująco rozpoczęła 2020 rok. W Adelajdzie doszła do finału.

Ukrainka przyznała, że nie zastanawiałaby się ani chwili, gdyby miała okazję zorganizować taki turniej jak Adria Tour. Uważa też, że tenisiści mogli zarazić się w innym czasie, niekoniecznie podczas zawodów. "Organizatorzy mówili, że wydarzenie odbyło się zgodnie z normami i zasadami obowiązującymi w kraju, więc trzeba im wierzyć. Wszyscy jesteśmy narażeni na ryzyko zakażenia podczas codziennych czynności: na ulicy, w parku, supermarkecie, restauracji lub na plaży" - oceniła.

Wyświetl ten post na Instagramie.

CONCLUSION OF THE STATEMENT IS IN THE COMMENTS When you are famous, when you compete at the top level, the eyes of a thousand are inevitably chained to you. The first one has to accept the role of the ambassador of a sort, while he becomes a role model for many. It doesn’t matter if you play at side court or in the central arena - as a tennis player, you always try to show the best you can and share the emotions with your team and other people around you. Tennis is an incredible sport, with a long history and unique culture. Things that are happening in the world this year are unthinkable and are undoubtfully a massive blow to our favorite sport. Every tennis player had their plans, aspirations, and goals for this year. Now, and I am sure about that, every one of us has only these questions in the head. These questions are: “When we start playing and giving people joy and inspiration?” and “When we will finally start to do our favorite thing?”. I am afflicted and upset by the situation that has emerged around the organization of the “Adria Tour” tournament in Serbia. The organizers and players of the event found themselves under tremendous pressure. It is somehow even getting out of sight that this competition was held in compliance with country’s norms and regulations. If I had an opportunity to host the same kind of tournament, I would not hesitate a second. I am the head and organizer of “Diya” Charity Foundation that directly helped people at the course of the pandemic. I also created a clip to educate people about a virus. I know that this threat is severe and invisible, which makes it dangerous. However, I am also perfectly aware that we live in the age of liberty when everyone can make their own decisions and can become whoever he wants. I would not be a tennis player today if this freedom did not occur twenty-nine years ago in my country. It is this freedom and independence that demands that everyone should be responsible for themselves and their actions. It means that everyone has a right of choice and personal responsibility. In that situation, anyone could get infected.

Post udostępniony przez Dayana Yastremska (@dayana_yastremskay)

Zobacz także:
Goran Ivanisević także zakażony koronawirusem. Trener Novaka Djokovicia był dyrektorem turnieju w Zadarze
Donna Vekić bada się na obecność koronawirusa. Tenisistka stanęła w obronie Novaka Djokovicia

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Czy Dajana Jastremska awansuje do Top 10 rankingu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×