Tenis. Trzecia rakieta globu pokonana. Iga Świątek lepsza od Karoliny Pliskovej w Tipsport Elite Trophy w Pradze

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Iga Świątek

Budująca formę na starty w USA Iga Świątek pokonała Czeszkę Karolinę Pliskovą, trzecią rakietę globu. Mecz odbył się w ramach pokazowego turnieju Tipsport Elite Trophy w Pradze.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Igi Świątek to drugi weekend w pokazowej imprezie Tipsport Elite Trophy. Trzy tygodnie temu w Pradze odniosła dwa singlowe zwycięstwa i doznała jednej porażki. Tym razem swój udział rozpoczęła od występu w deblu. W piątek razem z Niemką Andreą Petković przegrały z Czeszkami, Karoliną Pliskovą i Karoliną Muchovą.

W sobotę Polka ponownie zmierzyła się z Karoliną Pliskovą, tym razem w singlu. Warszawianka zwyciężyła 6:1, 6:7(9), 10-4. W pierwszym secie zdobyła dwa przełamania i panowała na korcie. W drugiej partii spotkanie stało się dreszczowcem. Przy 5:6 Świątek odparła dwie piłki setowe, a kilka chwil później zmarnowała cztery meczowe. W super tie breaku odskoczyła na 5-0 i nie dała sobie odebrać zwycięstwa.

Tipsport Elite Trophy to forma zawodów drużynowych, rozgrywanych na wzór Pucharu Lavera. W rywalizacji biorą udział dwie drużyny, Różowa i Czarna. W ten weekend w Pradze każdego dnia zaplanowano po dwa single i jednym deblu. Decyzje odnośnie składów na poszczególne spotkania podejmują Andrea Petković (Różowa) i Karolina Pliskova (Czarna). Obie występują w roli grających kapitanów.

W składach drużyn są Iga Świątek, Johana Markova i Jiri Lehecka (Różowa) oraz Karolina Muchova, Denisa Hindova i Vaclav Safranek (Czarna). Tym razem uczestniczą też mężczyźni, bo w poprzednich odsłonach były to same kobiety.

W pierwszej i drugiej odsłonie najlepsza była drużyna Czarna. W dniach 18-20 lipca zwyciężyła ekipa Różowa. W ten weekend ma miejsce ostatnia część imprezy.

Zobacz także:
WTA Palermo: Camila Giorgi w półfinale po nocnym dreszczowcu z Dajaną Jastremską. Awans Petry Martić

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie

Źródło artykułu: