Tenis. US Open: Kim Clijsters i Venus Williams pokonane w I rundzie. Awans Sloane Stephens

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Kim Clijsters
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Kim Clijsters

Kim Clijsters i Venus Williams na I rundzie zakończyły występ w wielkoszlemowym US Open 2020. Pierwszy mecz w Nowym Jorku wygrała mistrzyni z 2017 roku, Sloane Stephens.

W lutym Kim Clijsters powróciła do rywalizacji na światowych kortach. Belgijka ma 37 lat i trojkę dzieci, ale odżyła w niej miłość do tenisa. Trenowała i przygotowywała się do kolejnych startów. Przed US Open 2020 bardzo dobrze zaprezentowała się w rozgrywkach ligi World Team Tennis. Wycofała się z Western & Southern Open, ale w środę wyszła do pierwszego wielkoszlemowego pojedynku od ośmiu lat.

Jej przeciwniczką na korcie 17 była Jekaterina Aleksandrowa. Clijsters zaczęła bardzo dobrze. W pierwszym secie jako jedyna zdobyła przełamanie i wygrała 6:3. Z czasem jednak rosła przewaga Rosjanki, która grała agresywnie i starała się wywrzeć presję na utytułowanej przeciwniczce. Belgijka odparła dwa setbole w 10. gemie, ale po kolejnej zmianie stron była już bezradna.

Clijsters zaatakowała jeszcze na początku decydującej odsłony i zdobyła przełamanie. Jednak nie była w stanie utrzymać wysokiego poziomu gry. Aleksandrowa z łatwością wywalczyła trzy breaki i wygrała ostatecznie 3:6, 7:5, 6:1. Jej przeciwniczką w II rundzie będzie w czwartek Amerykanka Catherine McNally, która wyeliminowała Słowaczkę Viktorię Kuzmovą.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Nowojorskich kortów nie podbije również 40-letnia Venus Williams. Amerykanka dzielnie walczyła z oznaczoną "20" Karoliną Muchovą, ale miała blisko dwa razy więcej niewymuszonych błędów niż piłek skończonych. W efekcie to Czeszka zwyciężyła 6:3, 7:5 i zameldowała się w II rundzie. W czwartek czeka ją spotkanie z Rosjanką Anną Kalinską.

Mistrzyni US Open z 2017 roku, Sloane Stephens, rozpoczęła obecną edycję nowojorskich zawodów od pokonania Rumunki Mihaeli Buzarnescu 6:3, 6:3. W II rundzie czeka ją pojedynek z Olgą Goworcową. Białorusinka wykorzystała wielką szansę i rozgromiła lepiej radzącą sobie w deblu Asię Muhammad 6:1, 6:2.

W czwartek dojdzie do białoruskiego starcia o III rundę. Rozstawiona z "piątką" Aryna Sabalenka pokonała bowiem Francuzkę Oceane Dodin 7:6(1), 6:4 i dzięki temu zagra z Wiktorią Azarenką. Zacięte trzysetowe pojedynki wygrały we wtorek Chorwatka Donna Vekić i Greczynka Maria Sakkari. Zwycięstwem zainaugurowały start w US Open 2020 także Rumunka Patricia Maria Tig, Hiszpanka Aliona Bolsova i Amerykanka Bernarda Pera.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53,4 mln dolarów
wtorek, 1 września

I runda gry pojedynczej:

Aliona Bolsova (Hiszpania) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 7:6(3), 6:2
Donna Vekić (Chorwacja, 18) - Kristyna Pliskova (Czechy) 3:6, 7:6(6), 6:4
Patricia Maria Tig (Rumunia) - Kurumi Nara (Japonia) 6:1, 6:0
Maria Sakkari (Grecja, 15) - Stefanie Vögele (Szwajcaria) 6:3, 3:6, 7:5
Bernarda Pera (USA) - Zarina Dijas (Kazachstan) 7:6(4), 6:0
Sloane Stephens (USA, 26) - Mihaela Buzarnescu (Rumunia) 6:3, 6:3
Olga Goworcowa (Białoruś) - Asia Muhammad (USA, Alt) 6:1, 6:2
Aryna Sabalenka (Białoruś, 5) - Oceane Dodin (Francja) 7:6(1), 6:4
Karolina Muchova (Czechy, 20) - Venus Williams (USA) 6:3, 7:5
Catherine McNally (USA) - Viktoria Kuzmova (Słowacja) 6:4, 6:1
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 21) - Kim Clijsters (Belgia, WC) 3:6, 7:5, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
US Open: Naomi Osaka górą w batalii Japonek
US Open: Novak Djoković nie potrzebował eksplozji, by wygrać

Komentarze (4)
avatar
Cheers
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Clijsters oglądałem i niestety sylwetka już mało sportowa. Trzeba wiedzieć kiedy dać sobie spokój. W debelka ewentualnie może pograć. 
avatar
Jerzy Gajowiec
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
od kiedy venus byla faworytkom 
avatar
jck
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolubryba Sabalenka musi wygrać 
avatar
aust
2.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najwyzszy czas przestac pokazywac wywiad z Kania.