Tenis. US Open: Andy Murray wygrał 4,5-godzinny mecz. "Nie wyobrażałem sobie, że jeszcze jestem w stanie to zrobić"

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Andy Murray
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Andy Murray

- Nie wyobrażałem sobie, że jeszcze jestem w stanie to zrobić - powiedział Andy Murray, który w I rundzie US Open 2020 po ponad czteroipółgodzinnej walce pokonał Yoshihito Nishiokę, mimo że przegrywał 0-2 w setach i musiał bronić meczbola.

W tym artykule dowiesz się o:

W I rundzie US Open 2020 Andy Murray po raz kolejny w swojej karierze wykazał się niesamowitym hartem ducha i determinacją. Brytyjczyk przegrywał 0-2 w setach z Yoshihito Nishioką, ale obronił meczbola i po ponad czteroipółgodzinnym pojedynku pokonał Japończyka 4:6, 4:6, 7:6(5), 7:6(4), 6:4.

- Na początku robiłem wszystko źle - mówił podczas konferencji prasowej, cytowany przez puntodebreak.com. - On dyktował warunki i był agresywny. W pewnym momencie znalazłem jednak równowagę i zacząłem grać lepiej. To szczególne zwycięstwo, bo nie grałem dobrze, a na trybunach nie było kibiców.

Dla Murraya był to pierwszy mecz w turnieju wielkoszlemowym od Australian Open 2019 i porażki 4:6, 4:6, 7:6(5), 7:6(4), 2:6 z Roberto Bautistą. Na wygrany pojedynek w imprezie tej rangi czekał od sierpnia 2018 roku, gdy w I rundzie US Open ograł 6:7(5), 6:3, 7:5, 6:3 Jamesa Duckwortha.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

- W ostatnich trzech latach nie czułem zadowolenia z gry w tenisa, bo prezentowałem się źle i bolało mnie biodro. A teraz skończyłem czteroipółgodzinny mecz. Nie wyobrażałem sobie, że jeszcze jestem w stanie to zrobić - powiedział.

Szkot dziewiąty raz w karierze w turnieju wielkoszlemowym wygrał mecz, w którym przegrywał 0-2 w setach. Zrównał się pod tym względem z najlepszymi w tej statystyce Rogerem Federerem i Toddem Martinem. - To był mój najdłuższy mecz od Australian Open 2019. Ale czuję się znacznie lepiej niż wtedy. Teraz muszę się szybko zregenerować - podkreślił.

Szybka regeneracja będzie ważna, bo kolejny pojedynek Murray rozegra już w czwartkową noc. W II rundzie zmierzy się z rozstawionym z numerem 15. Felixem Augerem-Aliassime'em.

- Jest świetnym tenisistą, który bardzo dobrze się rozwija. Trenowałem z nim w zeszłym roku w Pekinie. Lubi grać na twardych kortach. Czasami ma problemy z kontrolą serwisu i postaram się to wykorzystać - scharakteryzował najbliższego rywala.

US Open: ekspresowy Danił Miedwiediew. Matteo Berrettini i Roberto Bautista również wygrali bez straty seta

Źródło artykułu: