Od niedzieli najczęściej poruszanym tematem związanym z US Open 2020 nie jest rywalizacja tenisistów, lecz dyskwalifikacja Novaka Djokovicia, który podczas spotkania IV rundy z Pablo Carreno trafił piłką arbiter liniową. O zdarzeniu wypowiedziało się wiele legendarnych postaci tenisa oraz obserwatorów rozgrywek. Pytani o nią są również uczestnicy nowojorskiego turnieju.
- To bardzo niefortunne i pechowe dla Novaka - podkreślił Alexander Zverev, cytowany przez tennisnow.com. - Uderzył piłkę i trafił sędzię, jeszcze w takie miejsce. Mówimy o kilku centymetrach. Gdyby piłka poleciała gdzie indziej, nie byłoby sprawy. Decyzja została podjęta przez sędziów turnieju, którzy wykonują swoją pracę. Nic więcej nie mogę powiedzieć, oprócz tego, że jestem w szoku.
O nieszczęśliwej sekwencji zdarzeń mówił także Borna Corić. - To bardzo pechowe. Pięć centymetrów w inną stronę i nic by się nie wydarzyło. Jest mi przykro z powodu Novaka, bo to mój przyjaciel. Ale takie są zasady. Myślę, że musiał zostać zdyskwalifikowany - powiedział Chorwat.
ZOBACZ WIDEO: US Open. Wojciech Fibak o dyskwalifikacji Novaka Djokovicia: To mogą być historyczne konsekwencje dla tenisa
- Byłem w takiej sytuacji, więc dobrze wiem, co Novak czuje - mówił z kolei Denis Shapovalov, który w 2017 roku podczas meczu Pucharu Davisa został zdyskwalifikowany za trafienie piłką w sędziego stołkowego. - To bardzo niefortunne. Oczywiście, on nie chciał jej trafić. Na szczęście nic jej nie jest, bo mogło to się skończyć bardzo źle. Miejmy nadzieję, że Novak się z tego otrząśnie i pójdzie do przodu. Chodzi mi o to, że musi wyciągnąć z tego naukę.
O przestrodze dla pozostałych tenisistów mówiła też Naomi Osaka. - To zdecydowanie ostrzeżenie, aby tego nie robić - oceniła Japonka, dodając, że nie widziała na żywo całej sytuacji, bo w tym czasie spała.
Do sprawy nie chciała natomiast odnieść się Serena Williams. - Nie dotykam tego tematu - powiedziała stanowczo.
US Open: Novak Djoković zaapelował o zaprzestanie hejtu na poszkodowaną arbiter