[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] i Sofia Kenin - jedna z tych tenisistek w sobotę po raz pierwszy w karierze wygra wielkoszlemowy turniej. Roland Garros dobiega końca i niezależnie od końcowego wyniku, to wielką wygraną tych zawodów jest Polka. 19-latka oczarowała cały świat.
Nasza tenisistka jednak z pewnością chce wykorzystać wielką szansę na wygranie prestiżowego turnieju. Eksperci mają problem, aby wskazać, która z zawodniczek jest faworytką. Pam Shriver przede wszystkim liczy na emocjonujący pojedynek.
- Myślę, że zobaczymy wielki finał. Powinniśmy oglądać świetne uderzenia, wielką rywalizację i atletyczność w wykonaniu zawodniczek. Zawsze zastanawiamy się, kiedy zobaczymy kolejny wielki mecz. Może tak będzie w tym finale, bo obie zawodniczki dzielą tylko dwa lata - mówi Amerykanka.
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek większym talentem niż Agnieszka Radwańska? "Taka dziewczyna trafia się raz na milion"
Była tenisistka nie wskazała swojej faworytki. Dała jednak do zrozumienia, że Świątek ma atut, który może być kluczowy w finale.
- Jeżeli forhend Świątek wytrzyma presję wielkiego finału, to jej szanse znacznie wzrosną. Ona ma przewagę nad rywalką w swoich przedramionach. Kenin także poprawiła swój forhend przez ostatnie dwa lata, ale nadal bywa niepewna w tym elemencie. Sofia jednak ma doświadczenie z finału, bo już grała w jednym w Australian Open - dodaje Shriver.
Iga Świątek powalczy w Paryżu o tytuł w singlu w sobotę. Jej przeciwniczką będzie o godz. 15:00 Amerykanka Sofia Kenin. Transmisje na żywo z meczu Polki i Amerykanki w Eurosporcie i WP Pilot. Relacja na portalu WP SportoweFakty.
Roland Garros. Iga Świątek bez finału debla. "Widać było niedosyt" >>
Tenis. Roland Garros. Tego nie było od 1977 roku. Iga Świątek przechodzi do historii >>
Czy Świątek wygra Rolanda Garrosa? 
