Uff, cóż to były za wspaniałe emocje. Dziękujemy, że razem z nami śledziliście Państwo zwycięski finał Igi Świątek w Roland Garros 2020 i zapraszamy na jutro na naszą relację z meczu o tytuł w singlu mężczyzn pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Rafaelem Nadalem. Tymczasem żegnamy się i zachęcamy do świętowania. Bo jest powód. Mamy mistrzynię wielkoszlemową w grze pojedynczej!!!
10 października 2020 roku przejdzie do historii polskiego tenisa za sprawą Igi Świątek - pierwszej pochodzącej z naszego kraju mistrzyni wielkoszlemowej w singlu.
- Nie jestem dobra w przemówieniach - zażartowała Iga Świątek. - Chciałam podziękować każdemu, kto przyczynił się do zorganizowania tego turnieju. Cieszę się, że możemy wykonywać swoją pracę i sprawiać radość. To dla mnie coś szalonego. Co roku oglądałam, jak Nadal zdobył tu trofea, a teraz sama występuję w tej roli. Chciałam pozdrowić wszystkich w Polsce i podziękować najbliższym.
