Iga Świątek (WTA 54) wcześniej w wielkoszlemowych turniejach najdalej doszła do IV rundy. Sofia Kenin (WTA 6) triumfowała w tegorocznym Australian Open. Tenisistki te spotkały się w wielkim finale Rolanda Garrosa 2020. Polka sześciu rywalkom oddała 23 gemy, a Amerykanka rozegrała cztery trzysetowe mecze.
Świątek w finale Rolanda Garrosa wystąpiła jako druga polska singlistka. W 1939 roku Jadwiga Jędrzejowska uległa 3:6, 6:8 Francuzce Simonne Mathieu. W sobotę warszawianka została wielkoszlemową mistrzynią jako pierwsza w historii singlistka z Polski. Tytuł zdobyła bez straconego seta. Pokonała Kenin 6:4, 6:1.
Świątek miała piorunujące otwarcie meczu. Zdobyła 12 z pierwszych 15 punktów. Przełamanie na 2:0 zdobyła pokazując szybkość (świetnie odegrała skrót rywalki) i doskonałe czytanie gry (zabójczą kontrą wymusiła na Amerykance błąd). Później zaczęło jej brakować skuteczności, za bardzo się spieszyła i sporo psuła. W piątym gemie Polka oddała podanie podwójnym błędem.
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek większym talentem niż Agnieszka Radwańska? "Taka dziewczyna trafia się raz na milion"
Warszawianka nie trafiała pierwszym serwisem, co wykorzystała Kenin posyłając dobre returny. Rozgorzała zacięta walka między atakującą dosyć nerwowo Polką a trochę chaotyczną w obronie, ale wyprowadzającą groźne kontry Amerykanką. Świątek nie opuściło za to czucie przy sprytnych zagraniach. Dała trochę magii prezentując świetne skróty i bajeczne woleje.
W ósmym gemie Kenin obroniła dwa break pointy, ale przy trzecim wpakowała bekhend w siatkę. Po chwili Świątek miała piłkę setową, ale zepsuła bekhend. Amerykanka pokazała klasę i fenomenalnym returnem odrobiła stratę przełamania. Tę emocjonalną huśtawkę lepiej wytrzymała Polka, która zademonstrowała bardzo dobrą pracę w defensywie. W 10. gemie posłała dwa kapitalne returny. Set dobiegł końca, gdy Kenin wyrzuciła bekhend w dłuższej wymianie.
Otwarcie II partii było kompletnie inne niż początek meczu. Efektowny return przyniósł Kenin przełamanie. Świątek zareagowała błyskawicznie i pokazała zjawiskowe przejście z defensywy do ofensywy. Genialnym bekhendem po linii wyrównała na 1:1. Po trzecim gemie Amerykanka poprosiła o interwencję medyczną z powodu problemów z udem.
Po wznowieniu gry Kenin oddała podanie wyrzucając bekhend. Już nic nie mogło odebrać Świątek epokowego sukcesu. Grała jak w transie. W końcówce pokazała spryt, skuteczność i swobodę swoich zagrań. Wspaniały bekhend po krosie dał jej przełamanie na 5:1. W siódmym gemie triumf przypieczętowała już za pierwszym meczbolem. Wykorzystała go efektownym krosem forhendowym. Łupem Polki padło 20 z ostatnich 24 punktów.
W trwającym 84 minuty meczu Świątek trzy razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów. Polka posłała 25 kończących uderzeń przy 17 niewymuszonych błędach. Kenin zanotowano 10 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki. Było to ich pierwsze starcie w zawodowym tenisie. W III rundzie juniorskiego Rolanda Garrosa 2016 Świątek zwyciężyła 6:4, 7:5.
Świątek odniosła drugie zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. W IV rundzie oddała trzy gemy Rumunce Simonie Halep. W poniedziałek Polka awansuje z 54. na 17. miejsce. W Paryżu znakomicie spisała się również w deblu. Wspólnie z Amerykanką Nicole Melichar doszły do półfinału.
Bilans singlowych finałów Kenin to teraz 5-2. Do finału Rolanda Garrosa doszła jako piąta Amerykanka w XXI wieku. Przed nią dokonały tego Jennifer Capriati (2001), Serena Williams (2002, 2013, 2015 i 2016), Venus Williams (2002) i Sloane Stephens (2018). Jako ostatnia triumfowała Serena (2015).
Świątek weszła do panteonu wielkoszlemowych mistrzyń dwa lata po juniorskich triumfach w Wimbledonie (singiel) i Rolandzie Garrosie (debel). Dla Polki był to drugi finał w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie w Lugano uległa Słowence Polonie Hercog. W wielkoszlemowym finale wystąpiła jako trzecia Polka, pierwsza od czasu Agnieszki Radwańskiej (Wimbledon 2012). Świątek powtórzyła osiągnięcie Belgijki Justine Henin, która w 2007 roku triumfowała w Rolandzie Garrosie bez straty seta.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 38 mln euro
sobota, 10 października
finał gry pojedynczej kobiet:
Iga Świątek (Polska) - Sofia Kenin (USA, 4) 6:4, 6:1
Program i wyniki turnieju kobiet
Zobacz także:
Roland Garros: Iga Świątek i Nicole Melichar przegrały morderczy bój. Odpadły w półfinale
Roland Garros. Nicole Melichar podziękowała Idze Świątek. "Uwielbiam dzielić kort z tobą"