W niedzielę Novak Djoković doznał bolesnej porażki w finałowym pojedynku z Rafaelem Nadalem w ramach Rolanda Garrosa 2020. W trakcie turnieju "Nole" zapowiadał, że powróci do touru na początku listopada, gdy w Paryżu będzie rozgrywana halowa impreza rangi ATP Masters 1000. Potem jego celem jest występ w londyńskich ATP Finals.
Tymczasem w poniedziałek pojawiły się doniesienia, że aktualny lider rankingu ATP przyjął dziką kartę do zawodów ATP Tour 500 w Wiedniu, które odbędą się w ostatnim tygodniu października. Po paru godzinach organizatorzy potwierdzili tę informację i pochwalili się, że najlepszy obecnie tenisista świata zawita do austriackiej stolicy.
Tym samym w Wiedniu zagra aż siedmiu zawodników klasyfikowanych obecnie w Top 10. Djoković otrzymał dziką kartę, a wcześniej do rywalizacji zgłosili się Austriak Dominic Thiem, Grek Stefanos Tsitsipas (który z powodu kontuzji zrezygnował w tym tygodniu z gry w Petersburgu), Argentyńczyk Diego Schwartzman, Włoch Matteo Berrettini oraz Rosjanie Danił Miedwiediew i Andriej Rublow.
Djoković wystąpi w Wiedniu po raz pierwszy od 13 lat, gdy sięgnął po tytuł po zwycięstwie w finale nad Stanem Wawrinką. Serb będzie miał okazję nie tylko sprawdzić formę przed innymi ważnymi imprezami w końcowej fazie sezonu, ale także powiększyć przewagę w rankingu ATP nad Nadalem. Aktualnie wynosi ona 1890 punktów.
Czytaj także:
Iga Świątek - W dwa lata do chwały
Kto przed Igą Świątek? Zobacz Polaków, którzy zagrali w wielkoszlemowych finałach
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek większym talentem niż Agnieszka Radwańska? "Taka dziewczyna trafia się raz na milion"