Tenis. ATP Paryż: Rafael Nadal rozpoczyna rywalizację. Hiszpan zagra o 1000. zwycięstwo w karierze

PAP/EPA / MICHAEL DODGE / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / MICHAEL DODGE / Na zdjęciu: Rafael Nadal

W środę Rafael Nadal rozpocznie rywalizację w turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu. Hiszpan zmierzy się z Feliciano Lopezem i - jeśli pokona rodaka - wygra 1000. w karierze mecz w głównym cyklu męskich rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Paryż i... znów Paryż - tak wygląda plan ostatnich startów Rafaela Nadala. Trzy tygodnie po triumfie w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie Hiszpan wystąpi w kolejnej imprezie rozgrywanej w stolicy Francji - halowych zawodach Rolex Paris Masters.

- Lubię grę w tenisa i rywalizację, dlatego chciałbym występować trochę częściej niż w dwóch turniejach w ciągu sześciu-siedmiu miesięcy - zażartował podczas konferencji prasowej, cytowany przez atptour.com, odnosząc się do faktu, że będzie to jego dopiero szósty występ w 2020 roku.

Nadal jest nazywany tenisowym królem Paryża. Ma to związek z faktem, że 13 razy wygrał Rolanda Garrosa. Ale, co ciekawe, nigdy nie triumfował w imprezie w hali Bercy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie

- To część gry. W niektórych miejscach odnosisz więcej sukcesów, a w innych - mniej. W przeszłości przyjeżdżałem tu pod koniec sezonu zmęczony fizycznie, a czasem także psychicznie. A na kortach halowych muszę być świeży i w pełnej kondycji. To nawierzchnia, na której muszę grać lepiej, by odnosić sukcesy - wyjaśnił.

- Kiedy przystępuję do turnieju, koncentruję się tylko na tym, aby spróbować prezentować swój najlepszy tenis. Fakt, że teraz żyjemy w innych okolicznościach niż wcześniej, ale jestem tutaj, by zagrać jak najlepiej - dodał.

Mający w dorobku 999 wygranych oficjalnych meczów Nadal rywalizację w Rolex Paris Masters 2020 rozpocznie w środę. Jego rywalem będzie Feliciano Lopez. Jeśli pokona rodaka, zostanie czwartym tenisistą, który wygrał 1000 pojedynków w głównym cyklu, po Jimmym Connorsie (1274 zwycięstwa), Rogerze Federerze (1242) i Ivanie Lendlu (1068).

- Jak przez całą karierę, postaram się zagrać jak najlepiej i mam nadzieję, że dam sobie szansę - podkreślił 34-latek z Majorki.

ATP Paryż: Stefanos Tsitsipas przegrał trzygodzinny bój. Kosztowne porażki Davida Goffina i Matteo Berrettiniego

Komentarze (0)