Po występach w Hamburgu i Eckental Kamilowi Majchrzakowi nie udało się wrócić do Top 100 rankingu ATP. W przyszłym tygodniu piotrkowianin będzie miał kolejną okazję, bowiem został rozstawiony z trzecim numerem w challengerze o puli nagród 44,8 tys. euro w Bratysławie.
Pierwszym rywalem Polaka będzie grający z dziką kartą Słowak Alex Molcan. W kolejnej fazie będzie czekać tenisista z eliminacji - Czech Tomas Machac lub Kanadyjczyk Brayden Schnur. W ćwierćfinale nasz zawodnik może się już spotkać m.in. z Serbem Nikolą Milojeviciem, którego "Szumi" pokonał parę tygodni temu w Hamburgu.
Majchrzak trafił do górnej połówki turniejowej drabinki. Największą gwiazdą w Bratysławie jest 21-letni Fin Emil Ruusuvuori. Natomiast z "dwójką" zagra u naszych południowych sąsiadów Japończyk Yasutaka Uchiyama.
W turnieju debla wystąpi polska para Karol Drzewiecki i Szymon Walków. Oznaczeni drugim numerem Biało-Czerwoni wylosowali w I rundzie Słowaka Tomasa Liskę i Ukraińca Wadima Ursu. Najwyżej rozstawiony duet w Bratysławie tworzą Ukraińcy Denis Mołczanow i Serhij Stachowski.
Zobacz także:
Bianca Andreescu gotowa na powrót
ATP Finals: Stefanos Tsitsipas walczy z czasem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie