Tenis. ATP Finals: Danił Miedwiediew wyszedł z tarapatów i zagra o tytuł. Rafael Nadal nie wykorzystał wielkiej szansy

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew

Danił Miedwiediew przegrywał ze stratą seta i przełamania, ale w trzech partiach pokonał Rafaela Nadala w półfinale rozgrywanych na korcie twardym w hali w Londynie ATP Finals 2020. O tytuł Rosjanin zmierzy się z Dominikiem Thiemem.

Danił Miedwiediew jak burza przeszedł przez fazę grupową ATP Finals 2020 i w trzech rozegranych meczach nie stracił żadnego seta. W półfinale był o krok od porażki z Rafaelem Nadalem, który Grupę Londyn 2020 zakończył z bilansem dwóch zwycięstw i jednej przegranej. Rosjanin przegrywał 3:6 i 4:5 ze stratą przełamania, ale ostatecznie pokonał Hiszpana w trzech partiach.

Miedwiediew od początku był agresywnie nastawiony i już przy stanie 1:1 mógł wywalczyć przełamanie, lecz nie wykorzystał trzech break pointów. To zemściło się na nim kilkanaście minut później. W siódmym gemie sam oddał podanie, i to do zera. Dzięki temu Nadal objął prowadzenie 5:3, a po chwili zwieńczył premierowego seta.

Po wygraniu inauguracyjnej partii kolejną Hiszpan rozpoczął najgorzej jak mógł. W drugim gemie został przełamany, przy break poincie popełniając podwójny błąd serwisowy. Miedwiediew wyszedł na prowadzenie 3:0 i mógł podwoić przewagę, jednakże przy 4:1 nie wykorzystał okazji na ponowne odebranie podania przeciwnikowi.

Nadal utrzymał serwis, po czym odrobił stratę, wyrównał na 4:4. I poszedł za ciosem. W dziewiątym gemie wywalczył piłkę na przełamanie, przy której wykorzystał nieudany atak Miedwiediewa. Tym samym Hiszpan objął prowadzenie 5:4 i serwował, by zakończyć mecz, ale zmarnował wielką szansę, stracił serwis i pozwolił Rosjaninowi wrócić do gry.

O losach drugiego seta zadecydował tie break. W nim Miedwiediew szybko uzyskał komfortową przewagę. Dzięki wspaniałemu forhendowi Rosjanin wywalczył mini przełamanie na 2-1, następnie podwyższył na 4-1, a przy 6-3 uzyskał trzy setbole. Pierwszego nie wykorzystał, ale drugiego już tak - posyłając skuteczny bekhend wzdłuż linii.

Mecz stał na znakomitym poziomie. Obaj przede wszystkim chcieli mieć przewagę pozycyjną dzięki grze z głębi kortu, ale byli przy tym agresywni i zmieniali rytm, atakując przy siatce. W wymianach starali się wykorzystywać całą geometrię kortu i szukali jak najlepszych okazji do skończenia akcji.

W trzecim secie wyrównana walka trwała do stanu 3:3. Wówczas Miedwiediew przejął inicjatywę. W siódmym gemie Rosjanin po udanym ataku wywalczył przełamanie. Następnie podwyższył na prowadzenie 5:3. Tej straty Nadal już nie potrafił zniwelować. Co więcej, Hiszpan znów oddał podanie. Pojedynek dobiegł końca, gdy przy meczbolu tenisista z Majorki trafił z forhendu w siatkę.

Spotkanie trwało dwie godziny i 35 minut. W tym czasie Miedwiediew zaserwował 13 asów, trzykrotnie został przełamany, wykorzystał cztery z 11 break pointów, posłał 42 zagrania kończące, popełnił 29 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 105 punktów, o 11 więcej od rywala. Z kolei Nadalowi zapisano trzy asy, 22 uderzenia wygrywające oraz 30 pomyłek własnych

Dla 24-letniego Miedwiediewa, który pokonał Nadala po raz pierwszy w ich czwartej oficjalnej konfrontacji, będzie to debiut w decydującym meczu Finałów ATP Tour. O tytuł w niedzielę zmierzy się z Dominikiem Thiemem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

ATP Finals, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Finals, kort twardy w hali, pula nagród 5,7 mln dolarów
sobota, 21 listopada

półfinał gry pojedynczej:

Danił Miedwiediew (Rosja, 4) - Rafael Nadal (Hiszpania, 2) 3:6, 7:6(4), 6:3

Wyniki i tabele ATP Finals

Komentarze (0)