ITF Andrezieux-Boutheon: Urszula Radwańska zatrzymana w półfinale. Paula Kania-Choduń nie sięgnęła po tytuł w deblu

Materiały prasowe / Top Level Tennis/Karolina Grabowska / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Materiały prasowe / Top Level Tennis/Karolina Grabowska / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska na półfinale zakończyła występ w halowych zawodach ITF o puli nagród 60 tys. dolarów we francuskim Andrezieux-Boutheon. Tytułu w deblu nie zdołały wywalczyć w sobotę Paula Kania-Choduń i Katarina Zawacka.

W sobotę zakończył się udany dla Urszuli Radwańskiej (WTA 291) występ w zawodach w Andrezieux-Boutheon. Polska tenisistka w meczu o finał zmierzyła się z Jaqueline Adiną Cristian (WTA 168). Cztery lata temu Rumunka okazała się lepsza od krakowianki w turnieju ITF w amerykańskim Surprise. We Francji znów była faworytką.

Radwańska ambitnie rozpoczęła pojedynek. Przełamała już w gemie otwarcia, ale przeciwniczka natychmiast wyrównała. Potem było jeszcze 3:1 dla naszej reprezentantki, jednak w tym momencie nastąpił zwrot akcji. Cristian lepiej radziła sobie w wymianach. Do tego była bardzo skuteczna na returnie, dlatego szybko zdobyła pięć kolejnych gemów i zwyciężyła w premierowej odsłonie 6:3.

Historia z partii otwarcia powtórzyła się w drugim secie. Radwańska zaczęła od prowadzenia, bo utrzymała podanie, jednak nie była w stanie zatrzymać rozpędzonej Rumunki. 22-latka wygrała sześć gemów z rzędu, tracąc przy tym zaledwie pięć punktów. W takich okolicznościach po nieco ponad godzinie zwyciężyła bardzo pewnie 6:3, 6:1.

ZOBACZ WIDEO: Najwyższy poziom organizacji podczas Australian Open. "Mimo kwarantanny Iga mogła bez problemów trenować"

Radwańska może być zadowolona z tygodnia spędzonego w Andrezieux-Boutheon. Wygrała pięć spotkań - dwa w eliminacjach i trzy w turnieju głównym. Trzeba przy tym pamiętać, że jej przygoda mogła zakończyć się już w pierwszej fazie kwalifikacji, w której obroniła piłkę meczową. Młodsza z krakowskich sióstr awansuje w poniedziałek w rankingu WTA w okolice 255. pozycji. Natomiast zwycięska w sobotę Cristian powalczy w niedzielę o tytuł z Francuzką Harmony Tan (WTA 235).

W sobotę o tytuł w deblu walczyły Paula Kania-Choduń i Katarina Zawacka. Polsko-ukraiński duet nie sprostał jednak chińskiej parze Jia-Jing Lu i Xiaodi You. Reprezentantki Państwa Środka zwyciężyły 6:3, 6:4, choć niewiele brakowało, a w drugim secie straciłyby przewagę dwóch przełamań. Dla Kani-Choduń to także był udany tydzień. Sosnowiczanka stara się powrócić do Top 100 klasyfikacji deblistek i zrobiła ku temu kolejny krok, bo w poniedziałek powinna być 125.

Engie Open Andrezieux-Boutheon 42, Andrezieux-Boutheon (Francja)
ITF World Tennis Tour, kort twardy w hali, pula nagród 60 tys. dolarów
sobota, 30 stycznia

półfinał gry pojedynczej:

Jaqueline Adina Cristian (Rumunia) - Urszula Radwańska (Polska, Q) 6:3, 6:1

finał gry podwójnej:

Jia-Jing Lu (Chiny) / Xiaodi You (Chiny) - Paula Kania-Choduń (Polska) / Katarina Zawacka (Ukraina) 6:3, 6:4

Zobacz także:
Nick Kyrgios czarnym koniem w Australian Open?
Australian Open: pierwsi tenisiści zakończyli kwarantannę

Komentarze (1)
avatar
steffen
30.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pięć wygranych spotkań z rzędu i dojście do 1/2 po takiej przerwie to bardzo dobry start. Brawo Ula :)