"Zabrakło ognia", ale i tak nikt nie rozpacza. Twitter po porażce Igi Świątek
Iga Świątek na trzeciej rundzie zakończyła udział w turnieju WTA w Melbourne. Porażka Polki jednak nie zaniepokoiła ekspertów, którzy zgodnie twierdzą, że nic wielkiego się nie stało.
Czy jest powód do niepokoju? Niekoniecznie, bo mistrzyni Rolanda Garrosa przyjechała do Australii w innym celu. Polka przede wszystkim skupia się na wielkoszlemowym Australian Open, który startuje w przyszłym tygodniu. Nie dziwi więc, że eksperci nie dramatyzują po porażce.
Iga Świątek przegrała z Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Zabrakło ognia. Koniec zwycięskiej serii Polki, co i tak musiało się stać. Nie ma się co martwić. Czekamy na Australian Open!
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) February 3, 2021
Inni dziennikarze w podobny sposób podchodzą do wpadki z Aleksandrową. Lepiej, że ktoś jej utarł nosa teraz, bo jest jeszcze czas, aby przeanalizować błędy przed Australian Open.
Spokojnie, to tylko próba. Iga Świątek przegrała w 3.rundzie turnieju Gippsland Trophy z 33.w rankingu WTA Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. #AustralianOpen2021 rusza w poniedziałek @RadioZET_NEWS
— Marcin Powideł (@marcinpowidel) February 3, 2021
Przegrała Iga Świątek, ale nie ma dramatu. Nie ocenia się Adele, kiedy śpiewa pod prysznicem.
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) February 3, 2021
Bartosz Ignacik z Canal+ Sport dodaje, że obecna forma Igi nie powala na kolana. Nie ma jednak jeszcze podstaw, by bić na alarm, bo 19-latka ma za sobą dłuższą przerwę.
Sprawa jest prosta...ważne, że po 105 dniowej przerwie w występach @iga_swiatek rozegrała dwa mecze, a nie jeden. Cieszyć się z formy nie można ale ten sezon jeszcze trochę potrwa, z AO na czele już za 5 dni..Daleko idących wniosków nie wyciągajmy...
— TurboKozak (@BartekIgnacik) February 3, 2021
Tak Iga Świątek przegrała pierwszy mecz w tym roku. Zobacz skrót starcia z Jekateriną Aleksandrową (wideo) >>
"Moja głowa nie była w odpowiednim miejscu". Iga Świątek twierdzi, że najgorsze już za nią >>
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)