"Naomi Osaka jest jedną z najbardziej ujmujących tenisistek, a 'słodka' wymiana zdań z motylem na arenie John Caine tylko wzmocniła jej reputację" - pisze portal heraldsun.com.au, komentując zabawną historię podczas piątkowego meczu III rundy Australian Open pomiędzy Osaką i Ons Jabeur z Tunezji (6:3, 6:2).
W drugim secie kamery telewizji pokazały moment, kiedy japońską tenisistkę zaczepił motylek. Owad najpierw trzepotał wokół talii sportsmenki, zanim wylądował na jej nodze.
Osaka zachowała stoicki spokój i delikatnie chwyciła motyla, bo odnieść go poza kort. Nie do końca się to jednak udało, gdyż motyl zatrzepotał wokół jej twarzy, po czym usiadł pod okiem Japonki. Sympatyczna zawodniczka raz jeszcze złapała intruza palcami i w końcu uwolniła się od niego.
"Motylek ma swoje pięć minut" - podsumował komentator Eurosportu. Na twitterowym profilu stacji udostępniono wideo z niecodziennego pojedynku na korcie w Melbourne.
Naomi Osaka i... motylek
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 12, 2021
Więcej o #AusOpen https://t.co/nm2WnNXxi5 pic.twitter.com/kkrKUCU3MN
Zobacz:
Piorunujące otwarcie Igi Świątek, a potem szarża rywalki. Polka nie dała się zgasić nocą
Naomi Osaka nie wyszła na kort, nie chciała ryzykować przed Australian Open. Niespodziewana finalistka
ZOBACZ WIDEO: #dziejsiewsporcie: ale figura! Wideo z Marią Szarapową podbija sieć