Belinda Bencić nie podbije Dohy. Ukrainka i Czeszki poznały rywalki

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Belinda Bencić
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Belinda Bencić

W ubiegłym tygodniu w Adelajdzie Belinda Bencić zanotowała finał. Tym razem w Dosze Szwajcarka odpadła już po pierwszym meczu, a rozprawiła się z nią Madison Keys.

Belinda Bencić (WTA 12) świetnie spisała się na zakończenie cyklu turniejów w Australii. W Adelajdzie dopiero w finale uległa Idze Świątek. Szwajcarka z antypodów szybko przeniosła się na Bliski Wschód. W Dosze odpadła już w I rundzie po porażce 4:6, 1:6 z Madison Keys (WTA 19).

W pierwszym secie Bencić z 2:5 zbliżyła się na 4:5, ale w 10. gemie oddała podanie. W drugiej partii Szwajcarka nie nawiązała walki i dwa razy została przełamana. W ciągu 67 minut zdobyła tylko siedem z 25 punktów przy swoim drugim serwisie. Z pięciu break pointów wykorzystała zaledwie jednego. Keys spożytkowała cztery z pięciu szans na przełamanie.

Dla Amerykanki jest to pierwszy występ w 2021 roku. Miała pozytywny wynik testu na COVID-19 i opuściła cykl turniejów w Australii. Kolejną rywalką finalistki US Open 2017 będzie Maria Sakkari. Będzie to drugie spotkanie tych tenisistek. W III rundzie Australian Open 2020 Greczynka wygrała 6:4, 6:4.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni

Najwyżej rozstawiona Elina Switolina turniej rozpocznie od starcia z Misaki Doi (WTA 83). Japonka pokonała 6:4, 6:3 Saisai Zheng (WTA 48). W pierwszym secie Chinka z 0:3 wyszła na 4:3, by stracić trzy kolejne gemy. W drugiej partii było jedno przełamanie, które Doi uzyskała na 3:1. Tenisistka z Tokio do drabinki weszła w miejsce Amandy Anisimovej.

Rywalki poznały również Czeszki. Karolinę Pliskovą czeka starcie z Ons Jabeur (WTA 31), która wygrała 6:2, 6:2 z Anną Blinkową (WTA 69). W ciągu 68 minut Tunezyjka zdobyła 21 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dwa break pointy i cztery razy odebrała rywalce serwis. Petra Kvitova zmierzy się z Anastazją Pawluczenkową (WTA 41), która pokonała 6:2, 6:3 Kristynę Pliskovą (WTA 75). Rosjanka zniwelowała trzy z czterech break pointów i zaliczyła pięć przełamań.

Laura Siegemund (WTA 56) zwyciężyła 7:6(7), 7:6(5) Jelenę Rybakinę (WTA 23). W pierwszym secie Kazaszka z 0:3 doprowadziła do tie breaka. W nim nie wykorzystała piłki setowej przy 6-5. W drugiej partii znów goniła wynik. Przegrywała 3:5, by obronić dwie piłki meczowe. Tie break ponownie należał do Niemki, która od 3-4 zdobyła cztery z pięciu ostatnich punktów. W II rundzie Siegemund zmierzy się z Wiktorią Azarenką.

Jessica Pegula (WTA 44) w 75 minut pokonała 6:3, 6:1 Qiang Wang (WTA 35). Amerykanka obroniła 10 z 12 break pointów, a sama zamieniła na przełamanie sześć z 12 szans. Następną jej przeciwniczką będzie Łotyszka Jelena Ostapenko.

Qatar Total Open, Doha (Katar)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 565,5 dolarów
wtorek, 2 marca

I runda gry pojedynczej:

Madison Keys (USA) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 6) 6:4, 6:1
Ons Jabeur (Tunezja) - Anna Blinkowa (Rosja, Q) 6:2, 6:2
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Kristyna Pliskova (Czechy, Q) 6:2, 6:3
Laura Siegemund (Niemcy, Q) - Jelena Rybakina (Kazachstan) 7:6(7), 7:6(5)
Jessica Pegula (USA, Q) - Qiang Wang (Chiny) 6:3, 6:1
Misaki Doi (Japonia, LL) - Saisai Zheng (Chiny) 6:4, 6:3

wolne losy: Elina Switolina (Ukraina, 1); Karolina Pliskova (Czechy, 2); Aryna Sabalenka (Białoruś, 3); Petra Kvitova (Czechy, 4)

Zobacz także:
ATP Rotterdam: Łukasz Kubot i Wesley Koolhof po raz pierwszy razem w hali Ahoy. Wyszarpali wygraną
Ashleigh Barty walczy z kontuzją. Zrezygnowała z kolejnego turnieju

Komentarze (1)
avatar
Kri100
3.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powinna odpocząć po Adelajdzie, jak Iga. Błąd zrobiła.