Ostatnie trzy występy w challengerach Kacper Żuk (ATP 233) zakończył na ćwierćfinale. Potem pojechał do Kalisza, gdzie pomógł drużynie narodowej w pokonaniu Salwadoru w ramach meczu Grupy Światowej II Pucharu Davisa. Tenisista z Nowego Dworu Mazowieckiego postanowił nie czekać i znów wyruszył w świat.
Na początek Żuk gra w dawnej rosyjskiej stolicy, Petersburgu. Polak został rozstawiony z "szóstką" w halowej imprezie o puli nagród 52 tys. dolarów. We wtorek na jego drodze stanął Igor Sijsling (ATP 300). Holender był swego czasu notowany na 52. pozycji, ale przez problemy zdrowotne wypadł do trzeciej setki światowej klasyfikacji.
Żuk odniósł we wtorek pewne zwycięstwo, choć to przeciwnik zdobył pierwsze przełamanie. W partii otwarcia Sijsling wysunął się na 2:0, ale odpowiedź naszego reprezentanta była błyskawiczna. Polak wyrównał na po 2, potem cierpliwie czekał na kolejne szanse. W dziewiątym gemie udało się wykorzystać break pointa, a po zmianie stron zamknąć seta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki
W drugiej odsłonie Żuk nie miał już żadnych problemów przy własnym podaniu. Od początku starał się wywierać presję na returnie i kwestią czasu były kolejne przełamania. Poczynając od stanu 2:3 Polak wywalczył dwa breaki (w siódmym i dziewiątym gemie), dzięki czemu zwyciężył ostatecznie w całym pojedynku 6:4, 6:3.
Po 57 minutach Żuk zameldował się w II rundzie halowego challengera na kortach twardych w Petersburgu. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie w czwartek Zizou Bergs (ATP 328) lub Serb Pedja Krstin (ATP 278). Belg wygrał w niedzielę pierwszy turniej, który odbył się w Rosji.
Grand Palace Championship II by Formula TX, Petersburg (Rosja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 52 tys. dolarów
wtorek, 9 marca
I runda gry pojedynczej:
Kacper Żuk (Polska, 6) - Igor Sijsling (Holandia) 6:4, 6:3
Zobacz także:
Ranking WTA: Iga Świątek ciągle wysoko. Dobre wieści dla Urszuli Radwańskiej
Ranking ATP: Hubert Hurkacz w Top 30. Novak Djoković pobił rekord