Swietłana Kuzniecowa pokazała moc w Dubaju. Faworytka rozbita w trzecim secie

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Swietłana Kuzniecowa
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Swietłana Kuzniecowa

Swietłana Kuzniecowa, zdobywczyni dwóch wielkoszlemowych tytułów, pokazała moc. W turnieju WTA 1000 w Dubaju rosyjska tenisistka poradziła sobie z Ukrainką Eliną Switoliną, która była rozstawiona z numerem pierwszym.

Swietłana Kuzniecowa (WTA 41) na zawodowych kortach jest obecna od 2000 roku. Mistrzyni US Open 2004 i Rolanda Garrosa 2009 wciąż potrafi pokazać imponujący tenis. W poniedziałek w Dubaju Rosjanka zwyciężyła 2:6, 6:4, 6:1 rozstawioną z numerem pierwszym Elinę Switolinę (WTA 5). Była wiceliderka rankingu poprawiła na 2-4 bilans meczów z Ukrainką.

W ciągu godziny i 52 minut obie tenisistki miały po siedem break pointów. Kuzniecowa trzy razy oddała podanie, a sama uzyskała cztery przełamania. Dla Rosjanki jest to 63. zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Zawodniczkę z czołowej piątki pokonała po raz pierwszy od 2019 roku, gdy wyeliminowała Karolinę Pliskovą i Ashleigh Barty w drodze do finału w Cincinnati.

Switolina i Kuzniecowa świetnie się czują w Dubaju. Ukrainka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich triumfowała w 2017 i 2018 roku. Rosjanka trzy razy doszła do finału (2004, 2008, 2011). Spośród aktywnych tenisistek wygrała tutaj najwięcej meczów (21). - Nie mam wątpliwości, że mogę rywalizować z najlepszymi, więc chcę po prostu grać i cieszyć się grą - mówiła Kuzniecowa na konferencji prasowej po meczu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

O ćwierćfinał Rosjanka zmierzy się z Barborą Krejcikovą (WTA 63), która pokonała 6:3, 6:1 Jelenę Ostapenko (WTA 51). W ciągu 72 minut Czeszka zaserwowała pięć asów. Obroniła sześć z siedmiu break pointów i wykorzystała wszystkie pięć szans na przełamanie.

Karolina Pliskova (WTA 6) zwyciężyła 6:3, 6:7(5), 6:2 Anastasija Sevastova (WTA 55). Czeszka mogła wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 6:3, 5:3. Przy 6:3, 5:4 miała dwie piłki meczowe. W tie breaku od 4-1 straciła sześć z siedmiu kolejnych punktów. W trzeciej partii opanowała sytuację i od 2:2 zdobyła cztery gemy z rzędu. Kolejną rywalką Pliskovej będzie Jessica Pegula (WTA 36), która posłała sześć asów i rozbiła 6:1, 6:2 Kristinę Mladenović (WTA 53).

Belinda Bencić (WTA 12) wygrała 6:4, 5:7, 6:4 z Weroniką Kudermetową (WTA 34) po dwóch godzinach i 38 minutach. Szwajcarka popełniła 12 podwójnych błędów i zaserwowała 11 asów. Wykorzystała cztery z 11 break pointów. Następną przeciwniczką Bencić będzie Anastazja Potapowa (WTA 88), która zamieniła na przełamanie siedem z 10 szans i pokonała 6:4, 6:3 Madison Keys (WTA 19).

Kiki Bertens (WTA 11) przegrała 1:6, 4:6 z Terezą Martincovą (WTA 125). W ciągu 78 minut Czeszka zdobyła 25 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła dwa break pointy i wykorzystała trzy z 11 okazji na przełamanie. Holenderka w ubiegłym tygodniu w Dosze wróciła po kilkumiesięcznej nieobecności spowodowanej operacją ścięgna Achillesa. W III rundzie Martincova zmierzy się z Cori Gauff (WTA 40), która zwyciężyła 3:6, 6:0, 6:4 Marketę Vondrousovą (WTA 20). Czeszka popełniła 10 podwójnych błędów. Amerykanka spożytkowała siedem z 17 break pointów.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 1,835 mln dolarów
wtorek, 9 marca

II runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 2) - Anastasija Sevastova (Łotwa) 6:3, 6:7(5), 6:2
Belinda Bencić (Szwajcaria, 6) - Weronika Kudermetowa (Rosja) 6:4, 5:7, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja) - Elina Switolina (Ukraina, 1) 2:6, 6:4, 6:1
Tereza Martincova (Czechy, Q) - Kiki Bertens (Holandia, 5) 6:1, 6:4
Anastazja Potapowa (Rosja) - Madison Keys (USA, 11) 6:4, 6:3
Cori Gauff (USA, WC) - Marketa Vondrousova (Czechy, 12) 3:6, 6:0, 6:4
Barbora Krejcikova (Czechy) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:3, 6:1
Jessica Pegula (USA) - Kristina Mladenović (Francja) 6:1, 6:2

Zobacz także:
Katarzyna Kawa bez powodzenia w Guadalajarze. Faworytka gospodarzy z udanym rewanżem
WTA Guadalajara: Katarzyna Piter wystąpiła w deblu. Awans był blisko

Komentarze (1)
avatar
fdfdf
9.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Svitolina ma już tzw końcówkę. Coś jak Kerber.