Garbine Muguruza w trzecim finale w 2021 roku. Zagra ze znakomitą deblistką

Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Garbine Muguruza
Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Garbine Muguruza

Garbine Muguruza rozprawiła się z Elise Mertens w turnieju WTA 1000 w Dubaju. Hiszpanka wystąpi już w trzecim finale w tym roku, a jej rywalką będzie tenisistka znana z wielkich sukcesów w deblu.

Garbine Muguruza (WTA 16) ma znakomite pierwsze miesiące sezonu. Zaliczyła finały w Melbourne (Yarra Valley Classic) i Dosze. W piątek w Dubaju pokonała 6:4, 7:6(5) Elise Mertens (WTA 18) i dzień później powalczy o tytuł. Dla Belgijki był to drugi półfinał w tym roku. Na początku lutego wygrała turniej w Melbourne (Gippsland Trophy).

W pierwszym secie Mertens z 2:5 zbliżyła się na 4:5 po obronie piłki setowej. Na 5:5 nie wyrównała, bo w 10. gemie oddała podanie. W drugiej partii emocje w końcówce były jeszcze większe. Belgijka zniwelowała cztery meczbole i z 3:5 doprowadziła do tie breaka. W nim Muguruza od 1-3 zdobyła sześć z ośmiu kolejnych punktów.

W trwającym dwie godziny i siedem minut meczu Muguruza cztery razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z 13 break pointów. Zdobyła o 11 punktów więcej (88-77) i podwyższyła na 2-0 bilans spotkań z Mertens. Hiszpanka zwyciężyła w trzech setach w I rundzie US Open 2016.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rajskie wakacje Ewy Brodnickiej

Barbora Krejcikova (WTA 63) w poprzednich rundach odprawiła dwie wielkoszlemowe mistrzynie, Jelenę Ostapenko i Swietłanę Kuzniecową. Poradziła sobie też z rozstawioną z numerem 16. Marię Sakkari i nie dała szans Anastazji Potapowej. Tym razem Czeszka wygrała 7:5, 6:2 z Jil Teichmann (WTA 54). Krejcikova obroniła dwie piłki setowe w 10. gemie pierwszej partii.

W ciągu godziny i 43 minut Czeszka zdobyła 41 z 57 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Odparła 10 z 11 break pointów i zamieniła na przełamanie cztery z dziewięciu szans. Krejcikova i Teichmann spotkały się po raz pierwszy. Dla Szwajcarki był to drugi półfinał w tym roku, po Adelajdzie. W trzecim kolejnym turnieju dotarła co najmniej do ćwierćfinału (także w Phillip Island Trophy w Melbourne).

Krejcikova awansowała do drugiego singlowego finału w głównym cyklu (Norymberga 2017). Czeszka znana jest ze znakomitych wyników w deblu (była liderką rankingu). W 2018 roku wygrała Roland Garros i Wimbledon razem z Kateriną Siniakovą. Łącznie w swoim dorobku ma siedem tytułów w grze podwójnej.

Muguruza jedynego seta straciła w ćwierćfinale z rozstawioną z numerem trzecim Białorusinką Aryną Sabalenką. Wcześniej Hiszpanka wyeliminowała m.in. Igę Świątek. W sobotę wystąpi w 15. singlowym finale w WTA Tour i powalczy o ósmy tytuł.

Krejcikova i Muguruza zmierzą się po raz pierwszy. Czeszka została najniżej notowaną finalistką w historii imprezy. Wcześniej była nią Virginie Razzano (WTA 58 w 2009). Finał rozpocznie się o godz. 16:00 czasu polskiego.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 1,835 mln dolarów
piątek, 12 marca

półfinał gry pojedynczej:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 9) - Elise Mertens (Belgia, 10) 6:4, 7:6(5)
Barbora Krejcikova (Czechy) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 7:5, 6:2

Zobacz także:
Kacper Żuk lepszy od byłej ósmej rakiety świata. Powalczy o finał w Petersburgu
ATP Doha: Andriej Rublow dostał półfinał za darmo i przegrał. O tytuł zagrają Roberto Bautista i Nikołoz Basilaszwili

Komentarze (2)
avatar
Robisz
13.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Już przed meczem z Igą spodziewałem się,iż Muguruza dojedzie do finału,a Iga będzie miała nowe doświadczenie.Wysoka,mocna,szybka,myśląca...w bardzo dobrej dyspozycji od jakiegoś czasu.Dla mnie Czytaj całość
avatar
panda25
13.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać, że Hiszpanka dobrze czuje się na tych kortach. No i jest w wysokiej dyspozycji. Zdziwię się mocno, gdyby przegrała...