Żelazna konsekwencja Hurkacza. Adam Romer: Wciąż może rozwijać swój tenis

- On w sposób niemal perfekcyjny dobrał taktykę do każdego kolejnego przeciwnika i z żelazną konsekwencją ją realizował - powiedział nam Adam Romer o Hubercie Hurkaczu. Jego zdaniem Polak wciąż ma czas na poprawianie swojej gry i pięcie się w górę.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Jannik Sinner (z lewej) i Hubert Hurkacz, finalista i mistrz Miami Open 2021 Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Jannik Sinner (z lewej) i Hubert Hurkacz, finalista i mistrz Miami Open 2021
Hubert Hurkacz wywalczył w niedzielę największy sukces w dotychczasowej karierze. 24-latek zwyciężył w turnieju ATP 1000 w Miami, w finale pokonując Jannika Sinnera. Wcześniej odprawił z kwitkiem m.in. Stefanosa Tsitsipasa czy Andrieja Rublowa. Zdaniem Adama  Romera, Hurkacza nie można oceniać wyłącznie przez pryzmat meczu finałowego.

- Podobał mi się cały ten turniej, głównie dlatego, że jeżeli popatrzymy na kolejne mecze Huberta, on w sposób niemal perfekcyjny dobrał taktykę do każdego kolejnego przeciwnika i z żelazną konsekwencją ją realizował - powiedział Romer w rozmowie z WP SportoweFakty.

Nasz rozmówca zauważył, że pojawiły się głosy narzekania na poziom meczu finałowego. Podkreślił jednak, że dla obu zawodników był to pierwszy występ w finale tak dużego turnieju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę

- Dlatego wydaje mi się, że Huberta trzeba oceniać przez pryzmat całego turnieju. A cały turniej zagrał na piątkę z plusem, jak nie na szóstkę, czyli celująco. Trudno znaleźć słabszy element w jego grze w czasie tego tygodnia w Miami - dodał Adam Romer.

Redaktor naczelny magazynu "Tenisklub" przyznał, że spodziewał się dobrego występu Hurkacza w Miami, bo na Florydzie ten zawodnik czuje się wyjątkowo dobrze. Przed rozpoczęciem turnieju rozmawiał z Michałem Zawadą, odpowiedzialnym za kontakt z mediami w teamie tenisisty. Obaj byli zgodni, że to może być udany turniej.

- Wszystko się składało na korzyść Huberta, że te korty są troszkę wolniejsze, niż np. w Dubaju itd. Myślę, że nikt się nie spodziewał, że Hubert dojdzie do finału. Ba, że ten turniej wygra. Absolutnie się nie spodziewałem, co nie znaczy, że się nie cieszę - skomentował Romer.

Ważny, zdaniem naszego rozmówcy, jest fakt, że Hubert Hurkacz ma dopiero 24 lata. Obecnie najlepsi zawodnicy są bowiem dużo starsi, co oznacza, że Polak ma przed sobą jeszcze sporo gry.

- On ma czas, żeby się poprawiać, a tych elementów do poprawy oczywiście, że jest sporo. Już bardzo poprawił grę przy siatce, ale to element, który wciąż powinien poprawiać, jeszcze powinien poprawić serwis, mimo że bardzo dobrze funkcjonował w Miami i przyniósł mu wiele punktów. Wydaje mi się, że Hubert ma rezerwy - ocenił.

Dodał także, że cechą największych zawodników jest umiejętność ciągłego rozwoju. Najwięksi tenisiści są w stanie zmieniać, ewoluować swój styl w zależności od tego, co pokazują rywale. - Oni umieją być elastyczni i zmieniać swój tenis. Na to liczę u Huberta - powiedział.

Dzięki wygranej w Miami Hubert Hurkacz awansuje na 16. miejsce w rankingu ATP. Zdaniem Adama Romera to fantastyczne miejsce, światowa czołówka. Podkreślił jednak, że trzeba być ostrożnym z forowaniem opinii, czy 24-latek znajdzie się w dziesiątce.

- Jeżeli dziś ktoś mnie zapyta, czy ma potencjał na TOP-10 to będę się pewnie długo zastanawiał. Mam nadzieję, że w tej dziesiątce będzie. Natomiast dwa lata temu bym powiedział, że raczej nie. Z drugiej strony, gdyby pięć lat temu mnie ktoś zapytał, czy John Isner ma potencjał na TOP10, to bym powiedział, że absolutnie nie, a on w tej dziesiątce był - skomentował.

- W tenisie jest tak wiele zmiennych, tak wiele elementów. Czasami może się okazać, że ci starzy, jak w Miami, nie zagrają, zdecydują, że wolą się przygotować do innych turniejów, te drzwi do sukcesu otwierają się troszeczkę szerzej. Tu trzeba być ostrożnym - zakończył nasz rozmówca.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz zainspirowany Igą Świątek i "dumny" z bycia Polakiem. "Grałem najlepszy tenis"
Jannik Sinner liczy na kolejne spotkania z Hubertem Hurkaczem. "Jeszcze długo będziemy w rozgrywkach"

Czy Hubert Hurkacz awansuje w przyszłości do czołowej 10. rankingu ATP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×