Ons Jabeur (WTA 27) idzie jak burza w Charleston. W poprzednich dwóch rundach oddała łącznie dziewięć gemów Szwajcarce Stefanie Vögele i Amerykance Alyci Parks. W ćwierćfinale w 48 minut rozbiła 6:0, 6:1 Nao Hibino (WTA 88). Tunezyjka obroniła jeden break point i wykorzystała pięć z sześciu szans na przełamanie. Jej łupem padło 57 z 86 rozegranych punktów (66,3 proc.).
Jabeur notuje kolejny udany występ w Charleston. Tydzień temu w turnieju wyższej rangi (WTA 500) doszła do półfinału. Uległa w nim Dance Kovinić (WTA 65), z którą zmierzy się ponownie. Czarnogórka w II rundzie wyeliminowała Lauren Davis. W ćwierćfinale pokonała 7:5, 6:1 inną Amerykankę, Shelby Rogers (WTA 46).
W trwającym 70 minut meczu Kovinić zaserwowała pięć asów i zdobyła 22 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Tydzień temu Czarnogórka osiągnęła największy singlowy finał na zawodowych kortach. Wcześniej zanotowała dwa w turniejach rangi WTA 250 (Tiencin 2015, Stambuł 2016).
ZOBACZ WIDEO: Ewa Trzebińska o igrzyskach w Tokio. "Ten turniej będzie bardzo wyrównany"
Astra Sharma (WTA 165) zatrzymała 15-letnią Lindę Fruhvirtovą (WTA 499). Australijka wróciła z 0:2 w pierwszym secie i wygrała 6:4, 6:3. W ciągu 84 minut zamieniła na przełamanie sześć z 10 okazji. Czeszka popełniła 14 podwójnych błędów.
Następną przeciwniczką Sharmy będzie Maria Camila Osorio Serrano (WTA 135), która w starciu nastolatek prowadziła 6:4, 1:0 z Clarą Tauson (WTA 101), gdy Dunka skreczowała z powodu kontuzji lewego kolana. Kolumbijka w poprzednich rundach wyeliminowała po trzysetowych bojach Magdę Linette i Amerykankę Christinę McHale. Jest niepokonana od ośmiu meczów. Tydzień temu w Bogocie zdobyła pierwszy tytuł.
MUSC Health Women's Open, Charleston (USA)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,2 tys. dolarów
piątek, 16 kwietnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Ons Jabeur (Tunezja, 1) - Nao Hibino (Japonia) 6:0, 6:1
Danka Kovinić (Czarnogóra) - Shelby Rogers (USA, 3) 7:5, 6:1
Astra Sharma (Australia) - Linda Fruhvirtova (Czechy, WC) 6:4, 6:3
Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia) - Clara Tauson (Dania) 6:4, 1:0 i krecz
Czytaj także:
Mecz Polska - Brazylia rozpoczęty. To nie był sprint dla Magdaleny Fręch
Urszula Radwańska wróciła do reprezentacji. Maraton emocji na korcie w Bytomiu
Kto awansuje do finału turnieju w Charleston? 
