W III rundzie imprezy w Madrycie miała miejsce konfrontacja Belindy Bencić (WTA 11) z Ons Jabeur (WTA 25). Spotkanie było bardzo zacięte, ale nie miało pełnych dwóch setów. W pierwszym secie Szwajcarka obroniła dwie piłki setowe przy 4:5, 15-40 i okazała się lepsza w tie breaku. W drugiej partii Bencić prowadziła 4:3, gdy Tunezyjka skreczowała z powodu kontuzji prawego uda. Było to pierwsze starcie tych tenisistek.
W ciągu 98 minut nie było ani jednej straty serwisu. Jabeur wypracowała sobie dwa break pointy, a Bencić miała trzy szanse na przełamanie. Tunezyjka zaserwowała siedem asów i zdobyła 28 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Jej problemy zdrowotne sprawiły, że mecz nie był takim maratonem, na jaki się zapowiadał.
Paula Badosa (WTA 62) zwyciężyła 6:7(0), 7:6(3), 6:0 Anastasiję Sevastovą (WTA 54). W pierwszym secie Hiszpanka wypuściła z rąk prowadzenie 4:2. W drugiej partii znów zmarnowała sporo szans. Prowadziła 3:1, miała dwie piłki setowe w 10. gemie. Reprezentantka gospodarzy dopiero w tie breaku skruszyła opór Łotyszki. W decydującej odsłonie walki nie brakowało, ale wszystkie gemy padły łupem Badosy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaręczyny na stadionie. Wzruszająca chwila
W trwającym dwie godziny i 35 minut meczu Badosa pięć razy oddała podanie, a sama wykorzystała osiem z 14 break pointów. Łupem Hiszpanki padło o 11 punktów więcej (119-108). Z Sevastovą zmierzyła się po raz drugi w tym roku. W styczniu w Abu Zabi Badosa była górą po trzysetowym boju.
Dla Bencić jest to czwarty występ w Madrycie. Po raz drugi awansowała do ćwierćfinału. W 2019 roku wyeliminowała Japonkę Naomi Osakę i dopiero w półfinale przegrała z Rumunką Simoną Halep. Badosa osiągnęła największy ćwierćfinał na zawodowych kortach. Dojdzie do drugiej konfrontacji tych tenisistek. Miesiąc temu w Charleston Hiszpanka pokonała Szwajcarkę w trzech setach.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 2,549 mln euro
poniedziałek, 3 maja
III runda gry pojedynczej:
Belinda Bencić (Szwajcaria, 8) - Ons Jabeur (Tunezja) 7:6(2), 4:3 i krecz
Paula Badosa (Hiszpania, WC) - Anastasija Sevastova (Łotwa, Q) 6:7(0), 7:6(3), 6:0
Czytaj także:
Wojciech Fibak chwali Igę Świątek za mecz z Ashleigh Barty. "Brakuje jeszcze tylko dwóch rzeczy"
Pierwsze problemy Petry Kvitovej. Czeszka wciąż w grze o czwarty triumf w Madrycie