Kacper Żuk zastopowany w Zagrzebiu. Rywale z Top 100 jeszcze za mocni

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kacper Żuk
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Kacper Żuk

Zakończyła się zwycięska passa Kacpra Żuka na chorwackiej mączce. W środę polski tenisista musiał uznać wyższość rywala klasyfikowanego w pierwszej setce rankingu ATP.

Tenisiści z Top 100 jeszcze za mocni dla Kacpra Żuka (ATP 171). W zeszłym tygodniu nowodworzanina zastopował na mączce w czeskiej Pradze Słowak Norbert Gombos. W środę lepszy od Polaka okazał się w Zagrzebiu Pedro Martinez.

Notowany na 94. pozycji w światowej klasyfikacji Hiszpan został rozstawiony z "dwójką" w chorwackiej stolicy i był rywalem "Żunia" w II rundzie. W bardzo wyrównanym pierwszym secie przełamań nie było. W tie breaku nasz tenisista nie wykorzystał piłki setowej, a po zmianie stron to przeciwnik zwieńczył premierową odsłonę.

Tie break okazał się momentem przełomowym dla losów całego pojedynku. Na początku drugiego seta Żuk stracił serwis i nie był już w stanie powrócić do gry. Martinez pilnował podania, a w siódmym gemie dołożył jeszcze jedno przełamanie. Po 100 minutach zwyciężył ostatecznie 7:6(6), 6:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa

W wyniku porażki zakończyła świetna passa Żuka na chorwackiej mączce. W połowie kwietnia Polak wygrał zawody ATP Challenger Tour w Splicie i zadomowił się w Top 200. Tym razem nie udało się mu podbić kortów ziemnych w Zagrzebiu.

Do chorwackiej stolicy przyjechali również polscy debliści. Para Szymon Walków i Jan Zieliński pokonała w środę Rosjan Daniła Gołubiewa i Jewgienija Tiurniewa 6:0, 6:2. W czwartkowym ćwierćfinale na drodze Biało-Czerwonych staną Tajwańczyk Jason Jung i Japończyk Go Soeda.

Zagreb Open, Zagrzeb (Chorwacja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 44,8 tys. euro
środa, 12 maja

II runda gry pojedynczej:

Pedro Martinez (Hiszpania, 2) - Kacper Żuk (Polska) 7:6(6), 6:2

I runda gry podwójnej:

Szymon Walków (Polska) / Jan Zieliński (Polska) - Danił Gołubiew (Rosja, WC) / Jewgienij Tiurniew (Rosja, WC) 6:0, 6:2

Czytaj także:
Słota nie zatrzymała rzymskiego pochodu Novaka Djokovicia
Igrzyska olimpijskie bez Rafaela Nadala?

Komentarze (0)