Dzień sensacji w Lyonie. Dominic Thiem nie znalazł zwycięstwa. Z faworytów przetrwał jedynie Stefanos Tsitsipas

PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Dominic Thiem
PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Dominic Thiem

Czwartek był dniem sensacji na kortach ziemnych w Lyonie. Z turniejem pożegnali się najwyżej rozstawiony Dominic Thiem, Diego Schwartzman, Jannik Sinner i Gael Monfils. Z faworytów zwyciężył jedynie Stefanos Tsitsipas.

Dominic Thiem podkreśla, że przed wielkoszlemowym Rolandem Garrosem potrzebuje rozegrania jak największej liczby meczów i wartościowych zwycięstw. W poszukiwaniu kolejnych spotkań i wygranych w tym tygodniu pojawił się w Lyonie. Jednak ten występ okazał się dla niego nieudany. Z imprezy Open Parc d'Auvergne-Rhone-Alpes-Lyon 2021 Austriak odpadł już po swoim inauguracyjnym pojedynku, przegrywając 3:6, 2:6 z Cameronem Norrie'em.

- To taki piękny dzień. Nie mogę być bardziej szczęśliwy. Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa - mówił w wywiadzie na korcie Norrie, który - pokonując aktualnie czwartego w rankingu ATP Thiema - odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo nad rywalem z czołowej "piątki" klasyfikacji singlistów.

W 1/4 finału Brytyjczyk zmierzy się z innym tenisistą, który w czwartek cieszył się z największego triumfu w karierze, Arthurem Rinderknechem. Francuz, "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, pokonał 6:7(9), 6:2, 7:5 17. na świecie Jannika Sinnera i po raz pierwszy ograł przeciwnika z Top 50 rankingu ATP.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?

Odpadł również Diego Schwartzman. Argentyńczyk, 10. singlista świata, przegrał 3:6, 5:7 z Richardem Gasquetem. Dla 34-letniego Francuza to 34. w karierze wygrana nad rywalem z czołowej "10", ale pierwsza od sierpnia 2019 roku, gdy w Montrealu pokonał wówczas szóstego w rankingu Keia Nishikoriego. W ćwierćfinale reprezentant gospodarzy zmierzy się z Karenem Chaczanowem, środowym pogromcą Kamila Majchrzaka.

Z faworytów w czwartek przetrwał jedynie Stefanos Tsitsipas. Grek, piąty tenisista globu, zaserwował pięć asów, ani razu nie dał się przełamać, wykorzystał trzy z dziewięciu break pointów i pokonał 6:1, 6:4 Tommy'ego Paula. - Od samego początku meczu przejąłem kontrolę i już nie odpuściłem. To był mój dobry występ - skomentował 22-latek z Aten.

Ćwierćfinałowym rywalem oznaczonego "dwójką" Tsitisipasa będzie Yoshihito Nishioka. Japończyk wygrał 4:6, 6:3, 7:6(2) z notowanym na 14. miejscu w klasyfikacji singlistów Gaelem Monfilsem i wywalczył szóste w karierze zwycięstwo nad tenisistą z Top 20.

Open Parc d'Auvergne-Rhone-Alpes-Lyon, Lyon (Francja)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 419,4 tys. euro
czwartek, 20 maja

II runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2/WC) - Tommy Paul (USA) 6:1, 6:4
Cameron Norrie (Wielka Brytania) - Dominic Thiem (Austria, 1/WC) 6:3, 6:2
Richard Gasquet (Francja) - Diego Schwartzman (Argentyna, 3) 6:3, 7:5
Yoshihito Nishioka (Japonia) - Gael Monfils (Francja, 5) 4:6, 6:3, 7:6(2)
Arthur Rinderknerch (Francja, LL) - Jannik Sinner (Włochy, 6) 6:7(9), 6:2, 7:5

Wimbledon: Iga Świątek i Hubert Hurkacz będą rozstawieni. Troje Polaków w turnieju głównym

Komentarze (0)