Ashleigh Barty bez rewelacji, ale bez strat. Wygrane mistrzyni i finalistki Rolanda Garrosa

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Ashleigh Barty
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Ashleigh Barty

Po trzysetowym meczu z Carlą Suarez, tym razem Ashleigh Barty wygrała w dwóch partiach z tenisistką rosyjską, ale pewnych problemów nie uniknęła. Do kolejnej rundy Wimbledonu awansowały mistrzyni i finalistka Rolanda Garrosa.

Ashleigh Barty po raz piąty bierze udział w Wimbledonie. W I rundzie seta urwała jej Hiszpanka Carla Suarez. W czwartek Australijka wróciła z 0:2 w pierwszej partii i wygrała 6:4, 6:3 z Anną Blinkową (WTA 89). W trwającym 90 minut meczu liderka rankingu wykorzystała sześć z 15 break pointów. Posłała 33 kończące uderzenia i popełniła 33 niewymuszone błędy. Rosjance zanotowano 12 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek.

W III rundzie jest Barbora Krejcikova (WTA 17), która wygrała 7:5, 6:4 z Andreą Petković (WTA 130). W ciągu 80 minut mistrzyni Rolanda Garrosa zamieniła na przełamanie cztery z pięciu okazji. Zdobyła 29 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Kolejną rywalką Czeszki będzie Anastasija Sevastova (WTA 56), która zwyciężyła 1:6, 6:4, 6:3 Martę Kostiuk (WTA 70). Łotyszka wywalczyła o jeden punkt więcej od Ukrainki (84-83).

Dalej gra też finalistka Rolanda Garrosa Anastazja Pawluczenkowa (WTA 106), która pokonała 6:3, 6:3 Kristynę Pliskovą (WTA 19). W pierwszym secie Rosjanka wróciła z 1:3. Kolejną jej rywalką będzie Karolina Muchova (WTA 22), która wygrała 6:3, 5:7, 6:3 z Camilą Giorgi (WTA 62). W trwającym dwie godziny i 18 minut meczu Czeszka zaserwowała 11 asów, a Włoszka popełniła 10 podwójnych błędów.

ZOBACZ WIDEO: Tak kibice zareagowali na niespodziewaną decyzję Kszczota. "Nie spotkałem się z hejtem"

W III rundzie Barty zmierzy się z Kateriną Siniakovą (WTA 64), która zwyciężyła 4:6, 6:2, 6:2 Coco Vandeweghe (WTA 163). W ciągu godziny i 47 minut Czeszka zgarnęła 34 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zniwelowała trzy z czterech break pointów, a sama wykorzystała cztery z 10 szans na przełamanie.

Shelby Rogers (WTA 46) pokonała 7:5, 6:4 Marię Sakkari (WTA 18). Amerykanka zdobyła 14 z 20 punktów przy siatce. Obroniła cztery z sześciu break pointów i wykorzystała cztery z ośmiu szans na przełamanie. Trwające godzinę i 48 minut spotkanie zakończyła z dorobkiem 18 kończących uderzeń i 20 niewymuszonych błędów. Greczynce zanotowano 24 piłki wygrane bezpośrednio i 29 pomyłek.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów
czwartek, 1 lipca

II runda gry pojedynczej:

Ashleigh Barty (Australia, 1) - Anna Blinkowa (Rosja) 6:4, 6:3
Barbora Krejcikova (Czechy, 14) - Andrea Petković (Niemcy) 7:5, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 16) - Kristyna Pliskova (Czechy) 6:3, 6:3
Karolina Muchova (Czechy, 19) - Camila Giorgi (Włochy) 6:3, 5:7, 6:3
Shelby Rogers (USA) - Maria Sakkari (Grecja, 15) 7:5, 6:4
Anastasija Sevastova (Łotwa) - Marta Kostiuk (Ukraina) 1:6, 6:4, 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Coco Vandeweghe (USA) 4:6, 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także:
Łukasz Kubot i Marcelo Melo zaczęli od zwycięstwa. Dwugodzinny bój z rezerwową parą
Amanda Anisimova zabrała głos po meczu z Magdą Linette. "Wszyscy możecie dalej gadać gó...o"

Komentarze (0)