100. zwycięstwo Matteo Berrettiniego. Włosi z najlepszym wynikiem w Wimbledonie w Erze Open

PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Matteo Berrettini
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Matteo Berrettini

Matteo Berrettini w trzech setach pokonał Aljaza Bedene i odniósł 100. w karierze zwycięstwo w głównym cyklu. W sobotę wygrał też Lorenzo Sonego i dzięki temu pierwszy raz w Erze Open w IV rundzie Wimbledonu wystąpi dwóch włoskich singlistów.

Po niedawnym triumfu w turnieju na kortach Queen's Clubu notowania Matteo Berrettiniego poszły w górę i jest wymieniany w gronie kandydatów do tytułu w Wimbledonie. I pokazuje, że nie są to bezpodstawne rozważania. Przez pierwszy tydzień imprezy przy Church Road Włoch przeszedł w imponującym stylu - w trzech meczach stracił tylko jednego seta i zaledwie raz został przełamany. W sobotnim spotkaniu III rundy pokonał 6:4, 6:4, 6:4 Aljaza Bedene i odniósł 100. w karierze zwycięstwo w głównym cyklu.

Rozstawiony z numerem siódmym Berrettini w sobotę zaprezentował pełnię swoich atutów. Doskonale serwował (posłał 20 asów i przy własnym podaniu zdobył 62 z 76 rozegranych punktów), był agresywny (38 zagrań kończących), ale popełnił niewiele błędów (tylko 23 niewymuszone). Wykorzystał także trzy z dziewięciu szans na przełamanie.

Dla 25-letniego Berrettiniego to piąty w karierze awans do IV rundy turnieju wielkoszlemowego, a drugi z rzędu w Wimbledonie. Jego kolejnym rywalem będzie Ilja Iwaszka. Białorusin wygrał 6:4, 6:4, 6:4 z Jordanem Thompsonem i został trzecim w dziejach singlistą ze swojego kraju w 1/8 finału The Championships, po Władimirze Wołczkowie (2000 rok) i Maksie Mirnym (lata 2003 i 2005-06).

ZOBACZ WIDEO: Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo na rowerze? Maja Włoszczowska ma kilka rad

W ślady Berrettiniego w sobotę poszedł jego kolega z reprezentacji, Lorenzo Sonego. Tenisista z Turynu, turniejowa "23", zaserwował 14 asów, nie oddał własnego podania, sam uzyskał trzy breaki i ograł 6:3, 6:4, 6:4 Jamesa Duckwortha.

Tym samym po raz pierwszy w Erze Open do 1/8 finału Wimbledonu awansowało dwóch włoskich singlistów. W czasach tenisa amatorskiego dwukrotnie (w sezonach 1949 i 1955) zdarzyło się, że trzech tenisistów z Półwyspu Apenińskiego zagrało w tej fazie The Championships.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów
sobota, 3 lipca

III runda gry pojedynczej:

Matteo Berrettini (Włochy, 7) - Aljaz Bedene (Słowenia) 6:4, 6:4, 6:4
Lorenzo Sonego (Włochy, 23) - James Duckworth (Australia) 6:3, 6:4, 6:4
Ilja Iwaszka (Białoruś) - Jordan Thompson (Australia) 6:4, 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (1)
avatar
Iw
3.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A czemu SF nic nie piszą o Emmie Raducanu. Jak dla mnie to sensacja tego turnieju. Najpierw pokonana Djeczenko, potem Vondrusowa a dzisiaj Cirstea. Wszyskie w dwóch setach. I ma dziewczyna czwa Czytaj całość