WTA Hamburg: Katarzyna Kawa nie zachwyciła. Amerykanka była za mocna

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa

Katarzyna Kawa wzięła udział w zawodach WTA 250 na kortach ziemnych w Hamburgu. We wtorek polska tenisistka nie zachwyciła i pożegnała się z turniejem już po pierwszym pojedynku.

To nie był udany mecz ze strony Katarzyny Kawy (WTA 132). Urodzona w Krynicy tenisistka spędziła na korcie centralnym w hali Am Rothenbaum zaledwie 70 minut. Rozstawiona z siódmym numerem Bernarda Pera (WTA 74) była faworytką i szybko udowodniła swoją wyższość.

Kawa miała ogromne problemy z utrzymaniem własnego podania. Leworęczna rywalka grała agresywnie i głęboko, zmuszając przeciwniczkę do biegania. W pierwszym secie Polka tylko raz wygrała serwis, a potem przegrała od stanu po 1 pięć gemów z rzędu.

W drugiej odsłonie Pera błyskawicznie postarała się o dwa przełamania i prowadziła 3:0. Wówczas Kawa zaliczyła jedyny przebłysk w meczu i odrobiła część strat. O powrocie do gry nie mogło jednak być mowy. W siódmym gemie Amerykanka dołożyła jeszcze jednego breaka, by po zmianie stron wykorzystać piłkę meczową.

ZOBACZ WIDEO: Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo na rowerze? Maja Włoszczowska ma kilka rad

Pera pokonała ostatecznie Kawę 6:1, 6:2 i awansowała do II rundy zawodów WTA 250 w Hamburgu. Jej kolejną przeciwniczką została Belgijka Ysaline Bonaventure, która zwyciężyła Australijkę Astrę Sharmę 1:6, 6:2, 6:4. Pierwszy mecz w turnieju wygrała również Chorwatka Ana Konjuh. Była 20. rakieta świata pokonała Włoszkę Jasmine Paolini 7:5, 7:5.

W głównej drabince zawodów w Hamburgu zagra jeszcze druga Polka, Magdalena Fręch. Łodzianka poznała pierwszą przeciwniczkę we wtorek, gdy zakończyły się dwustopniowe eliminacje. Została nią Rosjanka Marina Mielnikowa. Jeśli Polka zwycięży, to spotka się w II rundzie z najwyżej rozstawioną Ukrainką Dajaną Jastremską.

Hamburg European Open, Hamburg (Niemcy)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dolarów
wtorek, 6 lipca

I runda gry pojedynczej:

Bernarda Pera (USA, 7) - Katarzyna Kawa (Polska) 6:1, 6:2
Ana Konjuh (Chorwacja) - Jasmine Paolini (Włochy) 7:5, 7:5
Ysaline Bonaventure (Belgia) - Astra Sharma (Australia) 1:6, 6:2, 6:4

Zobacz także:
Wimbledon: 50. wielkoszlemowy ćwierćfinał Novaka Djokovicia
Wimbledon: historyczny wyczyn Kanadyjczyków

Komentarze (1)
avatar
mickmick
8.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kazda kawa jest dobra o kazdej porze dnia...nawet wieczorem