Polak kontynuuje dobrą grę w tegorocznym Wimbledonie. Hubert Hurkacz po pięciosetowym - przerywanym przez deszcz - pojedynku pokonał Daniła Miedwiediewa, który w rankingu ATP sklasyfikowany jest na drugim miejscu. Dla polskiego tenisisty to największy sukces w Wielkim Szlemie.
Wiadomo już, że jego rywalem w ćwierćfinale będzie legendarny Roger Federer. Szwajcar w przeszłości ośmiokrotnie zwyciężał w Wimbledonie. Triumfy odnosił w latach 2003-2007, 2009, 2012 oraz 2017. Do tego w finale grał w latach 2008, 2014, 2015 i 2019. To łącznie daje dwanaście gier o tytuł.
Federer w IV rundzie pokonał 7:5, 6:4, 6:2 Lorenzo Sonego. Grał w sposób urozmaicony, wykorzystywał geometrię kortu, skutecznie serwował, fantastycznie uderzał z forhendu i atakował przy siatce.
ZOBACZ WIDEO: Karolina Kołeczek nie jedzie do Tokio. "Jest bardzo duży smutek"
Dla Polaka będzie to okazja do rewanżu za rozegrany w 2019 roku mecz podczas turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells, gdzie Szwajcar w ćwierćfinale wygrał w dwóch setach 6:4, 6:4.
Mecz Hurkacza z Federerem rozegrany zostanie w środę 7 lipca. Organizatorzy wciąż nie podali dokładnej godziny rozpoczęcia spotkania.
Czytaj także:
"Ładnie odpaliłeś! Wimbledon kocha Huberta". Twitter oszalał na punkcie Hurkacza
Karolina Pliskova jak torpeda. Olśniewająca Czeszka bezlitosna dla Szwajcarki