Po wielkim zwycięstwie Huberta Hurkacza nad Rogerem Federerem fani tenisa w Polsce oczekiwali na kolejnego rywala Polaka. Został nim rozstawiony z siódmym numerem Matteo Berrettini (ATP 9), który po czterosetowym boju na korcie numer 1 pokonał Feliksa Augera-Aliassime'a (ATP 19).
W 2019 roku Berrettini i Auger-Aliassime spotkali się w finale zawodów ATP 250 na kortach trawiastych w Stuttgarcie. Wtedy reprezentant Italii zwyciężył 6:4, 7:6(11) i sięgnął po tytuł. Po dwóch latach panowie znów zmierzyli się ze sobą na europejskiej trawie, ale tym razem stawką ich pojedynku był premierowy półfinał Wimbledonu.
25-letni Berrettini poznał już smak gry w wielkoszlemowym półfinale. W sezonie 2019 dotarł do tej fazy na kortach twardych US Open. W Nowym Jorku lepszy od reprezentanta Italii okazał się Hiszpan Rafael Nadal. W środę Berrettini został drugim włoskim półfinalistą w historii Wimbledonu. Pierwszym był w 1960 roku Nicola Pietrangeli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za zmiana! Mistrz olimpijski wygląda jak... Conor McGregor
20-letni Auger-Aliassime walczył o największy sukces na wielkoszlemowych arenach. Pokonując Alexandra Zvereva po pięciosetowym boju, osiągnął premierowy ćwierćfinał w Wielkim Szlemie. Teraz jednak chciał zostać czwartym Kanadyjczykiem, który dotarł do półfinału Wimbledonu. Wcześniej dokonali tego Robert Powell (1908), Milos Raonić (2016) oraz Denis Shapovalov (2021), który w środowe popołudnie pokonał na korcie 1 Karena Chaczanowa. Nie poszedł jednak w ślady rodaka.
W pierwszym secie Berrettini szybko postarał się o dwa przełamania i zbudował bezpieczną przewagę. Auger-Aliassime odrobił część strat, ale w dziewiątym gemie znów znalazł się w opałach. Włoch wykorzystał siódmego setbola i zamknął partię otwarcia. W drugiej odsłonie Kanadyjczyk jako pierwszy zdobył przełamanie, ale rywal wyrównał na po 3. Tenisista z Montrealu walczył jednak dalej i w 11. gemie dopiął swego. Przełamał podanie przeciwnika, po czym zamknął seta.
Kluczowe dla losów pojedynku okazały się wydarzenia z trzeciej odsłony. W trzecim gemie Berrettini w wielkim stylu uratował serwis i od tego momentu podawał znakomicie. Włoch dopiero w 12. gemie doczekał się swojej okazji. Zmusił Kanadyjczyka do błędu mocnym zagraniem i przełamaniem zakończył seta. W czwartej odsłonie reprezentant Italii już tak się nie mylił i tym samym nie miał wielkich problemów przy własnym podaniu. Już w drugim gemie zdobył przełamanie i pilnował przewagi do samego końca.
Po trzech godzinach Berrettini wygrał z Augerem-Aliassime'em 6:3, 5:7, 7:5, 6:3 i awansował do półfinału Wimbledonu 2021. Włoch będzie w piątek przeciwnikiem Hurkacza. Jeśli chodzi o rywalizację Polaka i reprezentanta Italii na zawodowych kortach, to ich bilans jest remisowy i wynosi 1-1. W 2018 roku Berrettini był lepszy w II rundzie eliminacji do Australian Open (7:6, 6:3). W sezonie 2019 "Hubi" wziął w I rundzie prestiżowej imprezy Miami Open (6:4, 6:3).
Berrettini jest ostatnio w doskonałej formie. Parę tygodni temu wygrał zawody ATP 500 na trawnikach londyńskiego Queen's Clubu. Włoch legitymuje się w tym roku perfekcyjnym bilansem 10-0 na europejskiej trawie. Na pewno będzie groźnym rywalem dla Polaka.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów
środa, 7 lipca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Matteo Berrettini (Włochy, 7) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 16) 6:3, 5:7, 7:5, 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Zobacz także:
Pogromczyni Igi Świątek zatrzymana. Aryna Sabalenka zagra o finał Wimbledonu
Andżelika Kerber otrząsnęła się po licznych rozczarowaniach