Finał imprezy w Budapeszcie okazał się dla Julii Putincewej (WTA 42) najłatwiejszym meczem w całym tygodniu. Gruzince Jekaterinie Gorgodze i Chorwatce Anie Konjuh oddała odpowiednio sześć i siedem gemów. Ukrainka Kateryna Kozłowa i Węgierka Dalma Galfi urwały jej po secie. W niedzielę Kazaszka rozbiła 6:4, 6:0 Anhelinę Kalininę (WTA 95).
W pierwszym secie Ukrainka dwa razy oddała podanie, by następnie z 0:3 zbliżyć się na 2:3. Putincewa do końca utrzymała przewagę jednego przełamania. W drugiej partii bezapelacyjnie dominowała na korcie. Oddała rywalce zaledwie siedem punktów. W trwającym 70 minut meczu Kazaszka wykorzystała pięć z ośmiu break pointów.
Dla Putincewej był to czwarty finał w WTA Tour (bilans 2-2). Pierwszy i drugi zanotowała w Petersburgu (2017) i Kantonie (2018). Premierowy tytuł zdobyła w 2019 roku w Norymberdze. Kalinina wystąpiła w pierwszym finale.
Finał debla został rozegrany w sobotę. Tytuł powędrował na konto Mihaeli Buzarnescu i Fanny Stollar, które pokonały 6:4, 6:4 Hiszpankę Alionę Bolsovę i Niemkę Tamarę Korpatsch. Dla Rumunki jest to drugi, a dla Węgierki pierwszy deblowy tytuł w WTA Tour.
Hungarian Grand Prix, Budapeszt (Węgry)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,24 tys. dolarów
sobota-niedziela, 17-18 lipca
finał gry pojedynczej:
Julia Putincewa (Kazachstan, 1) - Anhelina Kalinina (Ukraina) 6:4, 6:0
finał gry podwójnej:
Mihaela Buzarnescu (Rumunia) / Fanny Stollar (Węgry) - Aliona Bolsova (Hiszpania) / Tamara Korpatsch (Niemcy) 6:4, 6:4
Zobacz także:
Demonstracja siły Barbory Krejcikovej w Pradze. Czeszki rządzą również w deblu
Gwiazdy zrezygnowały ze startu w Gdyni. Z kim zagrają Polki?