Reprezentant Polski potrzebował 102 minut, by w pierwszej fazie turnieju głównego w pewnym stylu pokonać Jegora Gerasimowa (ATP 82). Hubert Hurkacz (ATP 13) wygrał 6:3, 6:4, 6:3.
To był bardzo dobry mecz w wykonaniu polskiego tenisisty jak na pierwszą fazę zawodów Wielkiego Szlema. Hurkacz skończył 38 piłek i miał tylko 12 niewymuszonych błędów. Posłał 14 asów i ani razu nie musiał bronić się przed stratą serwisu
"Jestem zadowolony z mojej gry dzisiaj. Dobrze serwowałem, dobrze grałem z głębi kortu. Czas na drugą rundę US Open" - tak na Twitterze skomentował swoje zwycięstwo Hubert Hurkacz.
Jestem zadowolony z mojej gry dzisiaj. Dobrze serwowałem, dobrze grałem z głębi kortu. Czas na drugą rundę @usopen
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) August 31, 2021
...
I'm very happy with my game today. I served well, played well from the base line. Time for the second round #USOpen pic.twitter.com/ueIr6UTUav
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!
Cytowany przez Polską Agencję Prasową dodał, że "to był solidny i bardzo efektywny mecz". Z jego słowami trudno się nie zgodzić, skoro Gerasimow nie nawiązał wyrównanej walki z Polakiem.
- Na pewno każdy taki triumf dał mi cenne doświadczenie i sprawił, że jestem lepszym graczem - stwierdził Hubert Hurkacz, cytowany przez PAP.
Rywalem Huberta Hurkacza w drugiej rundzie US Open będzie Andreas Seppi. Ten na otwarcie, po ponad czterogodzinnym pojedynku zakończonym niesamowitym tie breakiem, pokonał Martona Fucsovicsa.
Zobacz też:
"Był jak McLaren". Eksperci zachwyceni postawą Huberta Hurkacza
US Open: 15-13 w decydującym tie breaku! Niesamowity mecz wyłonił kolejnego rywala Huberta Hurkacza