Przyznano dzikie karty do BNP Paribas Open. Wśród nagrodzonych dwie legendy i mistrzyni US Open

PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Emma Raducanu
PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Emma Raducanu

Organizatorzy prestiżowego turnieju w Indian Wells ogłosili nazwiska tenisistek i tenisistów, którzy otrzymali dzikie karty. Zawody BNP Paribas Open 2021 zostaną rozegrane w dniach 6-17 października.

U pań dziką kartę otrzymały m.in. Kim Clijsters i Emma Raducanu. Belgijka, była liderka klasyfikacji WTA, kontynuuje powrót do rywalizacji na zawodowych kortach. W Chicago nie zdołała wygrać żadnego meczu.

Natomiast Raducanu to sensacyjna triumfatorka wielkoszlemowego US Open 2021. Brytyjka awansowała dzięki temu na 22. pozycję w rankingu WTA. Aby zagrać w głównej drabince w Indian Wells potrzebowała dzikiej karty, ponieważ lista zgłoszeń została zamknięta już wcześniej.

Tradycyjnie organizatorzy nagrodzili reprezentantki USA. W słonecznej Kalifornii zaprezentują się Claire Liu, Catherine McNally, Katie Volynets, Katrina Scott i Ashlyn Krueger. Dodatkowo wyróżniona została francuska tenisistka - Elsa Jacquemot.

ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet

Dziką kartę do głównej drabinki BNP Paribas Open 2021 otrzymał także Andy Murray. Brytyjczyk, były lider rankingu ATP i trzykrotny mistrz wielkoszlemowy, zagra w Kalifornii po raz pierwszy od 2017 roku.

Organizatorzy nagrodzili również zdolnych reprezentantów USA, którzy kilka tygodni temu pokazali się podczas nowojorskiego turnieju wielkoszlemowego, czyli Jensona Brooksby'ego i Zachary'ego Svajdę. Przepustkę do turnieju głównego głównego otrzymał także ich rodak Jack Sock oraz Duńczyk Holger Vitus Nodskov Rune.

Zmagania w głównej drabince pań rozpoczną się w Indian Wells w środę (6 października). Panowie przystąpią do rywalizacji w czwartek (7 października). W zawodach w Indian Wells pewne miejsce mają Iga Świątek, Hubert Hurkacz (zaczną turniej od II rundy) i Magda Linette. W eliminacjach (4-6 października) powalczą Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz znalazł pogromcę. Koniec zwycięskiej passy
Asłan Karacew skomentował mecz z Hubertem Hurkaczem

Komentarze (0)