Katarzyna Kawa (WTA 163) w I rundzie kwalifikacji do turnieju WTA w Indian Wells pokonała Paulę Ormaecheę (WTA 223). We wtorek, w meczu o wejście do głównej drabinki, zmierzyła się z Kirsten Flipkens (WTA 132). Polka stoczyła wspaniałą walkę z Belgijką, byłą półfinalistką Wimbledonu, ale ostatecznie przegrała 6:2, 2:6, 3:6.
Początek meczu w wykonaniu Kawy był znakomity. Polka już w gemie otwarcia wywalczyła przełamanie, następnie grała bardzo solidnie, nie popełniała wielu błędów. Dołożyła także drugiego breaka i w efekcie zwyciężyła 6:2.
Na początku drugiej odsłony Kawa znów przełamała serwis Flipkens, ale wówczas doświadczona rywalka doszła do głosu. 35-letnia Belgijka błyskawicznie odrobiła stratę, po czym jeszcze trzykrotnie odebrała serwis Polce i doprowadziła do wyrównania w meczu.
W rozstrzygającym secie Flipkens przechyliła szalę na swoją korzyść w końcówce. Od stanu 3:3 Belgijka zdobyła trzy gemy z rzędu, wieńcząc tym samym całe spotkanie.
Mecz trwał dwie godziny i dziesięć minut. W tym czasie Kawa zaserwowała jednego asa, sześciokrotnie została przełamana, wykorzystała pięć z 14 break pointów i łącznie zdobyła 87 punktów, o osiem mniej od przeciwniczki.
Porażka Kawy oznacza, że w BNP Paribas Open wystąpią trzy polskie singlistki. Będą to Iga Świątek, Magda Linette i Magdalena Fręch, która przeszła przez kwalifikacje. Turniej rozpocznie się w środę.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,761 mln dolarów
wtorek, 5 października
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Kirsten Flipkens (Belgia, 12) - Katarzyna Kawa (Polska, 23) 2:6, 6:2, 6:3
Kamil Majchrzak rozpoczął występ we Francji. Awans nie przyszedł łatwo
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!