Szokująca porażka Simony Halep. Wiktoria Azarenka górą w starciu wielkoszlemowych mistrzyń

PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Simona Halep
PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Simona Halep

Simona Halep pożegnała się z turniejem WTA 1000 w Indian Wells. Rumunka doznała zaskakującej porażki z Alaksandrą Sasnowicz. Wiktoria Azarenka okazała się lepsza od Petry Kvitovej.

Simona Halep (WTA 17) nie powtórzy sukcesu z 2015 roku, gdy zdobyła w Indian Wells tytuł. Była liderka rankingu odpadła w III rundzie po porażce 5:7, 4:6 z Alaksandrą Sasnowicz (WTA 100). W pierwszym secie Rumunka z 3:5 wyrównała na 5:5, ale straciła dwa kolejne gemy. W drugiej partii z 0:2 wyszła na 4:3, ale do końca meczu zdobyła jeszcze tylko cztery punkty. Białorusinka wcześniej wyeliminowała Brytyjkę Emmę Raducanu, mistrzynię US Open.

W ciągu 98 minut Sasnowicz wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów. Było to jej drugie spotkanie z Halep. Rumunka wygrała 6:4, 7:5 w I rundzie Wimbledonu 2019. Białorusinka notuje najlepszy występ w imprezie rangi WTA 1000. Jest to jej czwarty start w Indian Wells. Wcześniej najdalej awansowała do III rundy (2018).

Wiktoria Azarenka (WTA 32) pozostaje w grze o trzeci tytuł w Indian Wells (2012, 2016). W walce o 1/8 finału doszło do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Białorusinka pokonała 7:5, 6:4 Petrą Kvitovą (WTA 11). W ciągu godziny i 49 minut Czeszka popełniła siedem podwójnych błędów. Azarenka zaserwowała dziewięć asów. Obroniła osiem z 12 break pointów i wykorzystała sześć z 11 okazji na przełamanie. W kolejnej rundzie była liderka rankingu zmierzy się ze swoją rodaczką Sasnowicz.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

Anastazja Pawluczenkowa (WTA 13) przegrała 7:5, 3:6, 4:6 z Leylah Fernandez (WTA 28). Finalistka tegorocznego Rolanda Garrosa roztrwoniła prowadzenie 7:5, 2:0. W trwającym dwie godziny i 41 minut meczu Kanadyjka zniwelowała dziewięć z 13 break pointów i zamieniła na przełamanie pięć z 11 szans.

Jessica Pegula (WTA 24) pokonała 6:4, 6:1 Jasmine Paolini (WTA 63). W ciągu 58 minut Amerykanka miała pięć break pointów i wszystkie wykorzystała. Jej łupem padło 58 z 89 rozegranych punktów (65,2 proc.).

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,761 mln dolarów
niedziela, 10 października

III runda gry pojedynczej kobiet:

Jessica Pegula (USA, 19) - Jasmine Paolini (Włochy, LL) 6:4, 6:1
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 27) - Petra Kvitova (Czechy, 7) 7:5, 6:4
Leylah Fernandez (Kanada, 23) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 9) 5:7, 6:3, 6:4
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) - Simona Halep (Rumunia, 11) 7:5, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Ukraińska gwiazda powstała z kolan. Szybki awans Shelby Rogers
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę. Poprzednie spotkanie skończyło się dla niej dotkliwą porażką

Komentarze (4)
avatar
beat13
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łukasz, to znowu ty. Co w tym jest szokujacego? Halep nie w formie. Czytaj całość
avatar
steffen
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli ta porażka Halepiny była "szokująca" to co pisaliście rok temu gdy Iga zmiotła ją z kortu? Pytam bo już nie pamiętam, ale pewnie również było kwieciscie :D 
avatar
emcanu
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
No, Leylah jeszcze się trzyma :) Super jest ta dziewczyna! Ją gra naprawdę cieszy, a gra w sposób urozmaicony, ładnie się broni, świetnie atakuje, przyjemnie patrzeć, jak porusza się po korcie Czytaj całość
avatar
emcanu
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Porażka Halep wcale nie jest zaskakująca ;P zważywszy na to, jak dobrze Sasnovich zagrała z Raducanu. Emma może nie pokazała takiej gry, jak podczas US Open, ale Białorusinka zagrała bardzo twa Czytaj całość