Co za słowa o Hurkaczu! "Stworzy nową wielką czwórkę"

PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz jako drugi Polak w historii wskoczył do TOP 10 rankingu ATP. Pierwszy zrobił to Wojciech Fibak, który mocno wierzy w tenisistę z Wrocławia. - To dopiero początek tego, co nadchodzi - przyznał na łamach "Przeglądu Sportowego".

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie miesiące były dla Huberta Hurkacza wyśmienite. 24-letni tenisista dotarł do półfinału Wimbledonu, wygrał turniej ATP we Francji, a przygodę z październikowym Indian Wells zakończył na ćwierćfinale.

Dzięki świetnym wynikom wrocławianin w tym tygodniu awansował do pierwszej dziesiątki rankingu. Apetyty więc wzrastają. Wojciech Fibak nie ma wątpliwości, że Hurkacz w swojej karierze wygra Wimbledon lub US Open.

- W przyszłości Hubert ma dużą szansę, by zostać tam mistrzem - przyznał na łamach "Przeglądu Sportowego" tenisista, który w 1977 roku również był dziesiąty. - Ma piękny, harmonijny, doskonale ułożony technicznie tenis - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

Zdaniem Wojciecha Fibaka, półfinalista tegorocznej edycji Wimbledonu jest jednym z najlepszych zawodników obecnego pokolenia. - Stworzy w bliższej lub nieco dalszej przyszłości nową wielką czwórkę męskiego tenisa z Daniłem Miedwiediewem, Alexandrem Zverevem i Stefanosem Tsitsipasem - stwierdził.

Choć wrocławianin ma dopiero 24 lata, zapisał się już w kartach historii polskiego tenisa. Fibak mocno wierzy w Huberta Hurkacza. - Za to, co już osiągnął i co na pewno jeszcze osiągnie, należą mu się wielkie gratulacje. A to dopiero początek tego, co nadchodzi - przyznał.

Zobacz też:
Novak Djoković ma dylemat ws. Australian Open. Nie chce zdradzić, czy jest zaszczepiony
Australijka rywalką Aryny Sabalenki. Kiepski dzień Rosjanek

Źródło artykułu: