Niepowodzenia gospodarzy w Petersburgu. Mistrz z Moskwy nie zdobędzie dubletu w ojczyźnie

Rywale Huberta Hurkacza zagrali o punkty w Wiedniu. Jeden przedłużył serię, drugi - zakończył

Damir Dzumhur jest ostatnim tenisistą, który w jednym roku zdobył tytuły w Moskwie i w Petersburgu. Bośniak dokonał tego przed czterema laty. W tym sezonie o takie osiągnięcie mógł pokusić się Asłan Karacew. Rosjanin wygrał zeszłotygodniową imprezę w stolicy swojej ojczyzny, ale z turniejem St. Petersburg Open pożegnał się już w II rundzie, przegrywając 3:6, 2:6 z Johnem Millmanem.

- Naprawdę podoba mi się w Rosji. Uważam, że gram dobrze i cieszę się, że mogę prezentować taki poziom w końcówce sezonu - mówił, cytowany przez atptour.com, Millman, który w 1/4 finału zmierzy się z Taylorem Fritzem. Obchodzący w czwartek 24. urodziny Amerykanin okazał się lepszy od rodaka, Tommy'ego Paula.

Czwartek nie był udany dla reprezentantów gospodarzy i miejscowych kibiców. Z turniejem pożegnał się też oznaczony numerem szóstym Karen Chaczanow. Rosjanin przegrał 4:6, 7:6(4), 4:6 z Marinem Ciliciem, mimo że w decydującym secie prowadził 4:3 z przełamaniem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wygląda jak modelka. "Polska" krew!

Cilić, zeszłotygodniowy finalista z Moskwy, w ćwierćfinale zagra z Roberto Bautistą. Rozstawiony z numerem trzecim Hiszpan ani razu nie został przełamany i wygrał 6:3, 6:2 z Mackenzie'em McDonaldem.

Najwyżej rozstawiony i broniący tytułu w St. Petersburg Open 2021 Andriej Rublow o awans do półfinału zmierzy się z Botikiem van de Zandschulpem. Holenderski kwalifikant pokonał 6:2, 7:5 Sebastiana Kordę, turniejową "ósemkę".

St. Petersburg Open, Petersburg (Rosja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 863,7 tys. dolarów
czwartek, 28 października

II runda gry pojedynczej:

Roberto Bautista (Hiszpania, 3) - Mackenzie McDonald (USA) 6:3, 6:2
Taylor Fritz (USA, 5) - Tommy Paul (USA) 7:6(3), 6:4
John Millman (Australia) - Asłan Karacew (Rosja, 4) 6:3, 6:2
Marin Cilić (Chorwacja) - Karen Chaczanow (Rosja, 6) 6:4, 6:7(4), 6:4
Botic van de Zandschulp (Holandia, Q) - Sebastian Korda (USA, 8) 6:2, 7:5

Zaskakująca porażka najwyżej rozstawionego w Wiedniu. Jubileusz Alexandra Zvereva