Emma Raducanu zagra z Chinką. Porażka rozstawionej Rosjanki

Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: Emma Raducanu
Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: Emma Raducanu

Chinka Xinyu Wang odniosła zwycięstwo w starciu kwalifikantek i będzie rywalką Brytyjki Emmy Raducanu w turnieju WTA 250 w Linzu. Odpadła rozstawiona z numerem piątym Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa.

W poniedziałek zakończona została I runda w 35. edycji imprezy w Linzu. Brytyjka Emma Raducanu miała wolny los. Pierwszą rywalką mistrzyni US Open będzie Xinyu Wang (WTA 106), która zwyciężyła 2:6, 6:2, 6:3 Katerynę Bondarenko (WTA 145) w starciu kwalifikantek. W trwającym godzinę i 45 minut meczu Chinka zdobyła 31 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała trzy z sześciu break pointów.

Jekaterina Aleksandrowa (WTA 30) przegrała 4:6, 6:7(2) z Łesią Curenko (WTA 132). W drugim secie Rosjanka roztrwoniła prowadzenie 2:0. W tie breaku od 2-0 straciła siedem punktów z rzędu. W ciągu 99 minut miało miejsce dziewięć przełamań, z czego pięć dla Ukrainki. W II rundzie zmierzy się z Alison van Uytvanck (WTA 69), która zgarnęła 54 z 80 rozegranych piłek (67,5 proc.) i w 52 minuty rozbiła 6:1, 6:0 Sinję Kraus (WTA 459).

Alize Cornet (WTA 59) pokonała 7:6(7), 6:4 Julię Grabher (WTA 194). W pierwszym secie Francuzka wróciła z 2:4, a w tie breaku obroniła dwie piłki setowe. W trwającym dwie godziny i dwie minuty meczu odparła dziewięć z 12 break pointów i zaliczyła cztery przełamania. Greet Minnen (WTA 74) wygrała 6:4, 6:3 z Oceane Dodin (WTA 88). Francuzka zaserwowała osiem asów, ale też popełniła 11 podwójnych błędów. Belgijka na przełamanie zamieniła sześć z 14 szans.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Owczarz zaserwowała psu tort. Jaki? Dobrze się przypatrz

Jaqueline Cristian (WTA 100) wróciła z 2:4 w trzecim secie i zwyciężyła 2:6, 6:2, 7:5 Kamillę Rachimową (WTA 117). W trwającym dwie godziny i sześć minut spotkaniu doszło do dziewięciu przełamań, z których pięć uzyskała Rumunka. Cristian do drabinki weszła w miejsce Sorany Cirstei, która wycofała się z powodu kontuzji łydki.

Anhelina Kalinina (WTA 52) pokonała 6:3, 6:4 Martinę Trevisan (WTA 113). Ukrainka w obu setach odrobiła straty ze stanu 1:3. W ciągu 88 minut wykorzystała siedem z 10 break pointów. Rebecca Peterson (WTA 84) wygrała 6:2, 6:4 z Harmony Tan (WTA 109). Szwedka odparła dwa break pointy i spożytkowała trzy z czterech okazji na przełamanie.

Upper Austria Ladies Linz, Linz (Austria)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 235,2 tys. dolarów
poniedziałek, 8 listopada

I runda gry pojedynczej:

Łesia Curenko (Ukraina, Q) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 5) 6:4, 7:6(2)
Alison van Uytvanck (Belgia) - Sinja Kraus (Austria, WC) 6:1, 6:0
Rebecca Peterson (Szwecja) - Harmony Tan (Francja, Q) 6:2, 6:4
Alize Cornet (Francja) - Julia Grabher (Austria, WC) 7:6(7), 6:4
Greet Minnen (Belgia) - Oceane Dodin (Francja) 6:4, 6:3
Anhelina Kalinina (Ukraina) - Martina Trevisan (Włochy) 6:3, 6:4
Xinyu Wang (Chiny, Q) - Kateryna Kozłowa (Ukraina, Q) 2:6, 6:2, 6:3
Jaqueline Cristian (Rumunia, LL) - Kamilla Rachimowa (Rosja) 2:6, 6:2, 7:5

wolne losy: Emma Raducanu (Wielka Brytania, 1/WC); Simona Halep (Rumunia, 2/WC); Danielle Collins (USA, 3); Weronika Kudermetowa (Rosja, 4)

Czytaj także:
Katarzyna Piter wkroczyła do akcji w Linzu. Wielkie emocje w pierwszym meczu
Szwajcaria zaskoczona. Tajna broń bohaterką finału drużynowych mistrzostw świata

Komentarze (0)