Kiedy ostatni mecz Igi Świątek w WTA Finals? Znamy godzinę (transmisja)
Iga Świątek straciła szansę na awans do półfinału turnieju WTA Finals 2021, ale ma do rozegrania jeszcze jeden pojedynek w Guadalajarze. Organizatorzy podali już plan gier na poniedziałek.
Świątek pozostał jeszcze do rozegrania ostatni mecz w tegorocznym Turnieju Mistrzyń. Będzie to spotkanie o honor, bowiem 20-latka z Raszyna na pewno zajmie czwartą pozycję w grupie Chichen Itza. Polka będzie się starała o premierowe zwycięstwo w WTA Finals 2021 oraz o dodatkowe punkty do rankingu WTA i premię finansową.
Rywalką Świątek w jej ostatnim meczu sezonu 2021 będzie w poniedziałek Paula Badosa. Organizatorzy podali już, że Polka i Hiszpanka zmierzą się ze sobą o godz. 21:00 naszego czasu. Będzie to ich drugi pojedynek w tourze. Pod koniec lipca Badosa okazała się lepsza w II rundzie turnieju olimpijskiego w Tokio.
Hiszpanka jest w doskonałej sytuacji, bowiem już po dwóch kolejkach zapewniła sobie pierwszą pozycję i awans do półfinału. O drugie miejsce w grupie powalczą we wtorek o godz. 2:30 naszego czasu Aryna Sabalenka i Maria Sakkari.
Transmisje z WTA Finals 2021 można oglądać w Canal+ Sport oraz serwisie internetowym canalplus.com. Relację na żywo z meczu Świątek i Badosy przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Anett Kontaveit pierwszą półfinalistką WTA Finals
Kolejna emocjonująca bitwa Garbine Muguruzy
Mecze Igi Świątek oglądaj w CANAL+ oraz w serwisie canalplus.com
-
emcanu Zgłoś komentarz
spotkanie kompletnie o niczym już nie zadecyduje. Bo Paula może je przegrać i nie będę tym ani zmartwiony, ani tym bardziej jakoś zaskoczony. Nawet byłoby dobrze powiem szczerze, żeby ten pojedynek trwał jak najkrócej i zakończył się jak najmniejszym ubytkiem sił. Paule czeka półfinał i to jest najważniejsze. Za to mecz Marii z Aryną zapowiada się na super ciekawe widowisko. Zetrą się ze sobą naprawdę takie charaktery dwa, gdzie jedna i druga bardzo stara się dominować i narzucać rywalce swoją grę. Lepiej w tych Meksykańskich warunkach czuje się Maria, jej ta gra na wysokości i te wszystkie wyższe odskoki piłki nie sprawiają większych problemów i chociaż podobnie jak Aryna z Igą, tak i ona z Paulą popełniła zbyt dużo błędów, to myślę, że ta jej dotychczasowa gra wystarczy na pokonanie Sabalenki. A czy w dwóch krótszych setach, czy w trzech ciężki, to już nie ma większego znaczenia.