Wielka gwiazda wycofała się z Australian Open

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Dominic Thiem
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Dominic Thiem

Kolejny tenisista ogłosił, że nie wybiera się na styczniowe turnieje do Australii. Tym razem ze startu na Antypodach zrezygnował Dominic Thiem, który w ostatnich miesiącach walczył z kontuzją nadgarstka.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie pół roku było bardzo trudne dla Dominika Thiema. W czerwcu Austriak doznał kontuzji nadgarstka i stracił resztę sezonu, przez co spadł na 15. miejsce w rankingu ATP. Nic więc dziwnego, że były trzeci tenisista świata bardzo ostrożnie podchodzi do kwestii wznowienia startów w męskim tourze. We wtorek ogłosił decyzję ws. Australian Open 2022.

"Jak dobrze wiecie, powróciłem do Austrii, aby dojść do siebie po trudnym okresie treningów, jakie miałem w Dubaju. Czuję się dobrze, mój nadgarstek jest w optymalnym stanie i ćwiczę normalnie na bardzo wysokiej intensywności.

Po krótkich świętach razem z moim sztabem oceniliśmy sytuację i postanowiliśmy wprowadzić zmiany w moim planie startów. Rozpocznę sezon występem w Ameryce Południowej w turnieju Cordoba Open, który rozpocznie się pod koniec stycznia. Dlatego nie zagram w Australian Open w Melbourne, w mieście, które kocham i skąd mam wspaniałe wspomnienia niezapomnianych meczów rozgrywanych przed niesamowitymi kibicami. Będzie mi brakowało australijskich fanów, ale powrócę w 2023 roku" - ogłosił na Twitterze Thiem, który w sezonie 2020 przegrał w finale Australian Open z Novakiem Djokoviciem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hardkorowy Koksu poszedł na siłkę. "Jest pompa, jest moc!"

Triumfator US Open 2020 po konsultacji ze swoim sztabem uznał, że to najlepsze wyjście z obecnej sytuacji, ponieważ nie chce ryzykować ponownej poważnej kontuzji. Po zawodach w Cordobie w jego planach są starty w następnych turniejach rozgrywanych na latynoskiej mączce - w Buenos Aires czy Rio de Janeiro.

Thiem to kolejny tenisista, który nie wybiera się do Australii. Już wcześniej wycofali się m.in. Roger Federer i Stan Wawrinka, a ciągle nie jest pewny występ Rafaela Nadala i Novaka Djokovicia.

Decyzja Thiema oznacza również, że w głównej drabince Australian Open 2022 zagra Amerykanin Maxime Cressy. Coraz bliżej dostania się do turnieju jest Kamil Majchrzak. Piotrkowianin jest aktualnie trzecim oczekującym. Przed nim w kolejce są tylko Białorusin Jegor Gerasimow i Niemiec Philipp Kohlschreiber. Wielkoszlemowy turniej w Melbourne zostanie rozegrany w dniach 17-30 stycznia.

Czytaj także:
Trener Janowicza pomoże Switolinie
Grecy wybrali najlepszych sportowców w 2021 roku

Komentarze (2)
avatar
tomek33
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pieprzona pandemia! Ciekawe z jakim numerem jest rozstawiona?… 
avatar
Mossad
28.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Djoko napewno nie zagra. Nie w jego stylu opuszczac reprezentacje Serbii. Juz nie poleci do Australii.