US Open: Federer znów jak mistrz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Roger Federer zajął już swoje miejsce w ćwierćfinale nowojorskiej imprezy. W 1/8 finału zdecydowanie dominował nad Hiszpanem Tommym Robredo, którego domeną (jak większości tenisistów w Półwyspu Iberyjskiego) zdecydowanie nie jest gra na twardej nawierzchni.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz 1/8 był dla Szwajcara o niebo łatwiejszy od jego poprzedniego starcia przeciwko Lleytonowi Hewittowi. W starciu z Robredo popełniał zdecydowanie mniej błędów i była to zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwoma spotkaniami. Tym razem liczne niewymuszone błędy były popełnianie przez jego rywala. Federer pewnie serwował i mimo czterech break pointowych szans dla Hiszpana – ani razu nie pozwolił sobie na odebranie gema serwisowego. Mecz rozstrzygnął rezultatem 7:5, 6:2, 6:2.

Rywalem obrońcy tytułu w następnej rundzie będzie Szwed Robin Soderling - numer dwanaście imprezy, który wyeliminował Rosjanina Nikołaja Dawidnienko. Rosyjski zawodnik przerwał mecz przy stanie 2:1 w setach dla rywala, z powodu kontuzji lewego uda. Będzie to już czwarte tegoroczne starcie Federera z Soderlingiem, a dwunaste w ogóle. We wszystkich jak dotychczas górą był Szwajcar.

US Open, Nowy Jork

Wielki Szlem, kort twardy

poniedziałek, 7 września 2009

wynik

1/8 finału gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Tommy Robredo (Hiszpania, 14) 7:5, 6:2, 6:2

Źródło artykułu:
Komentarze (0)