Rafael Nadal pożegnał kwalifikanta. Serbia ma komu kibicować

Rafał Smoliński 19 Stycznia 2022, 07:27

PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Rafael Nadal

• Australian Open. Znamy godzinę kolejnego meczu Igi Świątek

- Grałem z nim wcześniej w Rolandzie Garrosie, dlatego wiedziałem, że jest niebezpieczny. Jego wynik w starciu z Thanasim Kokkinakisem w I rundzie mówi, że gra wspaniale i po kwalifikacjach dostosował się do kortów. On potrafi mocno uderzać piłkę, ma dobry serwis i spory potencjał. Jego poziom był dużo wyższy, niż wskazuje na to jego ranking - powiedział w pomeczowym wywiadzie na korcie Nadal, który w III rundzie zagra z Karenem Chaczanowem.

O niespodziankę postarał się Miomir Kecmanović, który w I rundzie miał być rywalem Novaka Djokovicia. Lider rankingu ATP został jednak deportowany do kraju, ale jego rodak gra dalej i przynosi chwałę Serbii. W środę 22-latek pokonał Amerykanina Tommy'ego Paula 7:6(7), 7:5, 7:6(8). Pochodzący z Belgradu tenisista osiągnął tym samym najlepszy wynik w Wielkim Szlemie.

W III rundzie na drodze Kecmanovicia stanie Lorenzo Sonego. Rozstawiony z 25. numerem Włoch przegrał pierwszego seta meczu z Niemcem Oscarem Otte'em, ale poprawił się w trzech kolejnych. Wygrał ostatecznie 2:6, 6:2, 6:3, 6:1 i dzięki temu będzie miał okazję po raz pierwszy w karierze awansować do 1/8 finału Australian Open.

Tradycyjnie na kortach Melbourne Park nie mogło zabraknąć pieciosetowych batalii. Pablo Carreno po czterech godzinach i 10 minutach zwyciężył Holendra Tallona Griekspoora 6:3, 6:7(6), 7:6(3), 3:6, 6:4. Oznaczony 19. numerem Hiszpan jest o krok od wyrównania swojego najlepszego wyniku w Australian Open. Dotychczas dwukrotnie docierał tutaj do IV rundy (2018, 2019).

Jeszcze dłużej trwał pojedynek, który wyłonił rywala dla Carreno. Sebastian Korda i Corentin Moutet spędzili na korcie 8 aż cztery godziny i 47 minut. Spotkanie mogło się zakończyć dużo wcześniej, ale w czwartym secie Francuz nie wykorzystał serwisu na wagę zwycięstwa. Ostatecznie rozstrzygał super tie break grany przy stanie 6:6 w piątej partii. Wygrał go Amerykanin 10-6 i tym samym zwyciężył w całym meczu 3:6, 6:4, 6:7(2), 7:5, 7:6(6).

Drugi mecz w zawodach i to w trzech setach wygrał rozstawiony z 23. numerem Reilly Opelka. Amerykanin w swoim stylu posłał 18 asów i tylko raz, w pierwszym gemie spotkania, dał się zaskoczyć Dominikowi Koepferowi. Potem uważnie pilnował własnego podania i w sumie wywalczył trzy przełamania. Reprezentant USA zakończył pojedynek z Niemcem rezultatem 6:4, 6:3, 7:6(4). W III rundzie zagra z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem, który w środę stoczył pięciosetowy bój (więcej tutaj).

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
środa, 19 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Miomir Kecmanović (Serbia) - Tommy Paul (USA) 7:6(7), 7:5, 7:6(8)
Lorenzo Sonego (Włochy, 25) - Oscar Otte (Niemcy) 2:6, 6:2, 6:3, 6:1
Sebastian Korda (USA) - Corentin Moutet (Francja) 3:6, 6:4, 6:7(2), 7:5, 7:6(6)
Pablo Carreno (Hiszpania, 19) - Tallon Griekspoor (Holandia) 6:3, 6:7(6), 7:6(3), 3:6, 6:4
Reilly Opelka (USA, 23) - Dominik Koepfer (Niemcy) 6:4, 6:3, 7:6(4)
Rafael Nadal (Hiszpania, 6) - Yannick Hanfmann (Niemcy, Q) 6:2, 6:3, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Nick Kyrgios rozkręcił imprezę w Melbourne. Stefanos Tsitsipas zgodnie z planem
Pierwszy set zwiastował totalną demolkę. Kuriozalny mecz mistrzyń US Open