Genialny tie break, a potem dominacja. Rafael Nadal lepszy od pogromcy Huberta Hurkacza

PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Pierwszy set meczu Rafaela Nadala z Adrianem Mannarino dostarczył niesamowitych emocji. Dwa kolejne były już jednostronne. Ostatecznie Hiszpan zwyciężył i zameldował się w ćwierćfinale Australian Open 2022.

Rafael Nadal wykonał kolejny krok w kierunku zdobycia 21. wielkoszlemowego tytułu, zdystansowania pod tym względem Rogera Federera oraz Novaka Djokovicia i zostania samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów. W niedzielę Hiszpan awansował do ćwierćfinału Australian Open 2022. Pokonał 7:6(14), 6:2, 6:2 Adriana Mannarino, pogromcę z II rundy Huberta Hurkacza.

Pierwszy set będzie mocną kandydaturą do miana najlepszego w turnieju, a może i w całym sezonie. Obaj raz po raz zachwycali fantastycznymi zagraniami i sposobami konstruowania punktów. Mannarino dotrzymywał kroku faworyzowanemu rywalowi, w 12. gemie miał nawet piłkę setową, lecz jej nie wykorzystał, i o wszystkim zadecydował tie break.

Rozstrzygająca rozgrywka dostarczyła niesamowitych emocji. Po 28 rozegranych punktach i sześciu setbolach dla Nadala oraz czterech dla Mannarino był remis 14-14. Wówczas Hiszpan zdobył punkt na 15-14, co dało mu siódmą piłkę setową, przy której Francuz zepsuł woleja. Tym samym po 80 minutach rywalizacji, w tym 28 w tie breaku, tenisista z Majorki zapisał na swoim koncie pierwszą partię.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: syn gwiazdy futbolu zabawił się z piłką. A potem ta radość!

Pod koniec inauguracyjnej odsłony Mannarino sygnalizował, że ma problem z pachwiną. Poprosił o wizytę fizjoterapeuty, ale nie był w stanie nawiązać do poziomu, jaki prezentował w początkowej półtorej godzinie gry i od drugiego seta wyraźnie spuścił z tonu.

A Nadal bezlitośnie to wykorzystał. Hiszpan przejął pełną kontrolę nad wydarzeniami na korcie. Dominował w wymianach, z łatwością utrzymywał własne podania i o wiele lepiej radził sobie z serwisem rywala. W efekcie wygrał dwie ostatnie sety w stosunku 6:2.

Dla Nadala to 14. w karierze awans do ćwierćfinału Australian Open, czym wyrównał osiągnięcie Johna Newcombe'a. Lepszy jest jedynie Federer (15). W 1/4 finału turnieju wielkoszlemowego Hiszpan znalazł się po raz 45. i daje mu to trzecie miejsce w historycznej klasyfikacji, za Federerem (58) i Djokoviciem (51).

- Pierwszy set był bardzo emocjonujący, obaj mieliśmy szanse. Zwycięstwo w tej partii bardzo mi pomogło, a potem go przełamałem. Adrian to świetny tenisista, który pokonał tutaj takich rywali jak Karacew i Hurkacz. Jestem zadowolony z wygranej i cieszę się, że awansowałem do półfinału - mówił tenisista z Majorki w wywiadzie na korcie.

Rozstawiony z numerem szóstym Nadal, który w niedzielę w ciągu 160 minut gry zaserwował 16 asów, posłał 42 uderzenia wygrywające oraz wykorzystał pięć z 17 break pointów, w 1/4 finału zmierzy się z Alexandrem Zverevem bądź z Denisem Shapovalovem.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
niedziela, 23 stycznia

IV runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 6) - Adrian Mannarino (Francja) 7:6(14), 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (7)
avatar
Srdjan
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Rafa wygrywa tego szlema a na Rolandzie dokłada 22 i jest po zawodach w licytacji kto jest najlepszy. 
avatar
henryabor
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Shapo skróci turniej Rafie z wytartym nosem i uszami. Oby! 
avatar
erektus
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nadal idzie jak po swoje, tylko rosyjski niedźwiedź może go powstrzymać, ale to dopiero w finale. 
avatar
Iw
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Te dwie sety to już pewnie po meczu były. W szatni. Z radości ;)) 
avatar
steffen
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"wygrał dwie ostatnie sety" :D