Iga Świątek osiągnęła życiowy sukces w Australian Open. Po raz pierwszy w karierze dotarła do półfinału tego turnieju. W nim zmierzyła się z Amerykanką Danielle Collins.
20-latka musiała uznać wyższość swojej rywalki. Przegrała 1:6, 4:6, ale mimo to zaliczy spory awans w rankingu WTA. Ma się w nim znaleźć na czwartym miejscu.
W rozmowie z portalem sport.pl Świątek zdradziła, że po porażce w półfinale napisał do niej Rafael Nadal. Przypomnijmy, że Hiszpan to największy idol 20-latki.
- Wszystkich szczegółów nie zdradzę, ale Rafa podkreślił, że zagrałam świetny turniej, że mam super początek sezonu i żebym skupiła się na kolejnych krokach, bo idę w dobrą stronę i bardzo fajnie to wygląda - powiedziała Polka.
Rafael Nadal w niedzielę wystąpi w finale Australian Open. Świątek ma nadzieję, że będzie jeszcze w Melbourne i będzie miała okazję zobaczyć na żywo mecz z jego udziałem. - Bardzo się cieszę z tego, że wygrał półfinał i zagra o tytuł. On mnie bardzo inspiruje - zdradziła.
Swój występ w Australian Open oceniła pozytywnie. Docenia fakt, że dotarła do półfinału, wie także, jak dużo serca włożyła w swoje mecze.
- Tu moja gra nie była idealna, tu musiałam wracać w meczach ze stanu 0:1 w setach, musiałam sobie poradzić z tym, że przegrywałam. Dużą wartość ma dla mnie to, że wracałam i wygrywałam - zakończyła.
Czytaj także:
- Skandal podczas półfinału Australian Open!
- Zobaczył wpis na Facebooku i aż się oburzył. Krychowiak stanął w obronie Świątek
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie