Batalia pełna zwrotów akcji w Lyonie. Ukrainka zagra o tytuł

Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Dajana Jastremska
Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Dajana Jastremska

Marsz Dajany Jastremskiej trwa. Ukraińska tenisistka wyeliminowała rozstawioną z numerem drugim Rumunkę Soranę Cirsteę i powalczy o tytuł w Lyonie (WTA 250).

Dajana Jastremska (WTA 140) przeżywa niezwykły tydzień w Lyonie, gdzie występuje dzięki dzikiej karcie. Do Francji przybyła z Ukrainy, na którą napadł zbrodniczy reżim Putina. Tenisistka z Odessy swój marsz rozpoczęła od dramatycznej batalii z Aną Bogdan (obroniła dwie piłki meczowe). W kolejnych rundach rozprawiła się z Cristiną Bucsą i Jasmine Paolini.

W sobotę w półfinale Jastremska zwyciężyła 7:6(5), 4:6, 6:4 rozstawioną z numerem drugim Soraną Cirsteą (WTA 30). W spotkaniu było mnóstwo zwrotów akcji. W pierwszym secie Ukrainka wróciła ze stanu 1:4 i obroniła dwie piłki setowe w 12. gemie. W drugiej partii dla odmiany wypuściła z rąk prowadzenie 3:0. W decydującej odsłonie Rumunka z 2:5 zbliżyła się na 4:5 po obronie trzech piłek meczowych. Na 5:5 nie wyrównała, bo w 10. gemie oddała podanie.

W trwającym dwie godziny i 31 minut meczu obie tenisistki uzyskały po pięć przełamań. Jastremska zdobyła o pięć punktów więcej (109-104). Ukrainka po raz pierwszy zmierzyła się z Cirsteą. Dla Rumunki był to pierwszy półfinał od maja ubiegłego roku (Strasburg).

ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta

Shuai Zhang (WTA 64) wygrała 6:2, 7:5 z Caroline Garcią (WTA 74). W ciągu 96 minut Chinka zdobyła 28 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła pięć z sześciu break pointów i wykorzystała cztery z 13 szans na przełamanie. Posłała 19 kończących uderzeń przy siedmiu niewymuszonych błędach. Francuzce zanotowano 25 piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek.

Dla Jastremskiej i Zhang będzie to piąty singlowy finał w głównym cyklu. Ukrainka powalczy o czwarty tytuł. Wygrała turnieje w Hongkongu (2018) oraz w Hua Hin i Strasburgu (2019). Chinka ma bilans finałów 2-2. Dwa razy triumfowała w Kantonie (2013, 2017). Zhang w swoim dorobku ma dwa wielkoszlemowe tytuły w deblu (Australian Open 2019, US Open 2021).

Jastremska i Zhang zmierzą się po raz trzeci. Ukrainka była górą w Hongkongu (2018), a Chinka cieszyła się z wygranej w Wimbledonie (2019). Finał turnieju w Lyonie zaplanowano w niedzielę na godz. 15:00.

Open 6eme Sens - Metropole de Lyon, Lyon (Francja)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 235,2 tys. dolarów
sobota, 5 marca

półfinał gry pojedynczej:

Dajana Jastremska (Ukraina, WC) - Sorana Cirstea (Rumunia, 2) 7:6(5), 4:6, 6:4
Shuai Zhang (Chiny, 8) - Caroline Garcia (Francja) 6:2, 7:5

Czytaj także:
Świetny początek Polaków, a potem pogoń w trzecim secie. Dreszczowiec w deblu
Smutne zakończenie. Polacy bez honorowej wygranej

Komentarze (0)