Iga Świątek rozgromiła rywalkę. "Chciałam zrobić to szybko"

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek nie marnowała czasu na korcie i w 57 minut pokonała Madison Keys w ćwierćfinale prestiżowego BNP Paribas Open 2022. Jak polska tenisistka skomentowała znakomite zwycięstwo nad reprezentantką USA?

To był tenisowy nokaut. Iga Świątek rozgromiła Madison Keys 6:1, 6:0 i zameldowała się w półfinale zawodów WTA 1000 w Indian Wells. Spotkanie nie trwało nawet godziny. - Byłam już trochę zmęczona, więc chciałam zrobić to szybko - zażartowała Polka w pomeczowym wywiadzie.

Świątek nie dała szans Amerykance, która w styczniu na Antypodach wygrała turniej WTA 250 w Adelajdzie, a w wielkoszlemowym Australian Open 2022 dotarła do półfinału. Dobrą formę potwierdziła ćwierćfinałem w Indian Wells.

- Madison zagrała bardzo dobry turniej, a cały jej sezon jest wspaniały. Nie wiedziałam, czy będę wstanie zepchnąć ją do obrony, ponieważ jej piłki są bardzo szybkie. Starałam się mocno trzymać na nogach i je kontrolować. Cieszę się, że zagrałam, gdy było chłodniej, ponieważ po ostatnim meczu z "Angie" czułam, że gotuje mi się mózg - wyznała 20-latka z Raszyna.

O finał BNP Paribas Open 2022 Świątek powalczy w piątek z Simoną Halep. Z Rumunką ma bilans 1-2 w tourze, ale ostatni raz panie grały ze sobą w ramach Australian Open 2021. Od tego czasu sporo się w grze Polki zmieniło.

- Simona gra wspaniały tenis. Jest bardzo konsekwentna. Nie wiem, ile niewymuszonych błędów dziś miała, ale prawdopodobnie mniej niż 10. Czeka nas świetny mecz. To będzie dla mnie sprawdzian, który pokaże, jak bardzo się poprawiłam, ponieważ mój tenis się zmienia. Grałam z nią trzy razy i nie mogę się doczekać kolejnego spotkania - stwierdziła Polka.

Halep także nie marnowała w środę czasu na korcie. Była liderka rankingu rozgromiła Chorwatkę Petrę Martić 6:1, 6:1 (więcej tutaj).

Czytaj także:
Świetne wieści dla Novaka Djokovicia. Co z Rosjanami?
Szykuje się rewolucja w Wielkim Szlemie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!

Źródło artykułu: