Iga Świątek zabrała głos po triumfie w Indian Wells. "To cieszy mnie najbardziej"

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek, mistrzyni BNP Paribas Open 2022
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek, mistrzyni BNP Paribas Open 2022

Iga Świątek w wielkim stylu wygrała prestiżowe zawody WTA 1000 na kortach twardych w Indian Wells. Polska tenisistka opowiedziała o swoich odczuciach po zwycięstwie w Kalifornii.

W tym artykule dowiesz się o:

W niedzielę Iga Świątek została triumfatorką zawodów BNP Paribas Open 2022. W finale polska tenisistka pokonała Greczynkę Marię Sakkari 6:4, 6:1 (więcej tutaj). Po zakończeniu spotkania 20-latka z Raszyna przyznała, że nie spodziewała się, że wygra aż 11 meczów z rzędu (więcej tutaj). We wtorek skomentowała swój sukces za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Minęła ponad doba, a mi nadal trudno opisać, jak ważny był ten turniej i to, że go wygrałam. W zupełnie innych warunkach niż w Doha, przyzwyczajając się każdego dnia do upału i suchego powietrza, na mocno narastającym zmęczeniu, skupiając się tylko na tu i teraz" - napisała Świątek.

"Czuję, że w ciągu tych dwóch tygodni stałam się lepszą zawodniczką i to cieszy mnie najbardziej. Ciężka praca przynosi efekty i idę dobrą drogą, choć na pewno czeka mnie jeszcze wiele zakrętów i niespodzianek" - dodała Polka.

"Dziękuję za wsparcie mojemu teamowi, partnerom i Wam - kibicom na żywo i przed telewizorami. Mam nadzieję, że w tych trudnych czasach moje mecze dają Wam trochę uśmiechu i słońca. A teraz, zanim wrócę do pracy i przygotowań do turnieju, czas na day off w Miami!" - zakończyła swój wpis.

Świątek rozpocznie w tym tygodniu (w czwartek lub piątek) występ w prestiżowych zawodach Miami Open 2022. Polka przystąpi do rywalizacji od II rundy (zobacz drabinkę).

Czytaj także:
Fantastyczny widok. Zobacz miejsce Świątek w rankingu WTA
W tej klasyfikacji Iga Świątek jest najlepsza. Wielki turniej niemal gwarantowany!

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Źródło artykułu: