Nadal burzy swój pomnik? Kontrowersyjne słowa Hiszpana ws. wykluczenia Rosjan i Białorusinów

Wimbledon to jedna z nielicznych imprez tenisowych, która podjęła decyzję o niedopuszczeniu do rywalizacji Rosjan i Białorusinów. Wszystko ze względu na wojnę w Ukrainie. Bardzo krytycznie o tym pomyśle wypowiedział się Rafael Nadal.

Artur Babicz 01 Maja 2022, 19:29

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Czym poskutkuje decyzja Wimbledonu? Ponad 40 tenisistów nie stanie na starcie

Pod koniec lutego Rosja, przy pomocy Białorusi, brutalnie zaatakowała Ukrainę. W wyniku tej, ciągle trwającej, agresji zbrojnej zginęło tysiące cywilów, w tym kobiety i dzieci. W związku z tym cały świat podjął walkę z agresorem.

Rządy poszczególnych państw nałożyły liczne sankcje na Rosjan i Białorusinów, a gospodarki państw nie chcą współpracować z tymi krajami. Wojnie sprzeciwia się również świat sportu. Rosjanie i Białorusini są wykluczeni z rywalizacji w większości dyscyplin sportowych.

Wimbledon sprzeciwia się wojnie

Jednym z wyjątków był tenis. W tej dyscyplinie Rosjanie i Białorusini ciągle są oklaskiwani przez fanów. Temu jednak wyraźnie sprzeciwił się organizator Wimbledonu, All England Club, który wbrew działaniom ATP i WTA zdecydował się wykluczyć przedstawicieli tych dwóch państw z udziału w swojej imprezie (więcej TUTAJ).

"W warunkach takiej nieuzasadnionej i bezprecedensowej agresji militarnej niedopuszczalne byłoby, aby rosyjski reżim czerpał jakiekolwiek korzyści z udziału rosyjskich czy białoruskich graczy w turnieju. Z głębokim żalem informujemy o odrzuceniu zgłoszeń rosyjskich i białoruskich graczy na Wimbledon 2022" - pisano w oświadczeniu na portalu Wimbledon.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!

Nadal o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów

Dosyć nieoczekiwanie krytycznie na temat Rosjan i Białorusinów wypowiedział się Rafael Nadal. Hiszpan, który do tej pory był powszechnie lubiany, na łamach hiszpańskiego dziennika "Marca" zdecydował się odnieść do decyzji organizatora Wimbledonu.

- To bardzo niesprawiedliwe rozwiązanie dla moich kolegów. Jaka jest ich wina w tym, że rozpoczęła się wojna? Żal mi ich i szkoda, że tak się stało. Gdy rząd wprowadza ograniczenia, to należy tego przestrzegać, ale to naprawdę niesprawiedliwe - mówił Rafael Nadal.

Niedawno na ten temat wypowiedziała się liderka rankingu WTA Iga Świątek. Jednak słowa Polki były zdecydowanie mniej kontrowersyjne i nie odbiły się tak dużym echem w świecie sportu (więcej TUTAJ).

Początek Wimbledonu jest zaplanowany na 27 czerwca. Natomiast zakończenie turnieju przypadnie na 10 lipca.

Zobacz także: Jest decyzja ws. Świątek i Roland Garros
Zobacz także: Ukrainka "zdradzona" przez wiceliderkę WTA