Włoska symfonia, potwierdzenie dominacji Djokovicia i fiasko misji Williams - podsumowanie US Open 2015

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kobiecy finał US Open 2015 nie był koronacją Sereny Williams, lecz włoską symfonią, zakończoną pierwszym wielkoszlemowym tytułem Flavii Pennetty. W turnieju męskim swoją dominację potwierdził Novak Djoković. Nie zabrakło też afer.

1
/ 15

Bohaterka turnieju: Flavia Pennetta[b]

[/b]Włoszka rozpoczynała turniej w cieniu, gdzieś na bocznych arenach odprawiając mniej znane rywali. Swoją siłę pokazała w drugim tygodniu turnieju. W ćwierćfinale pokonała Petrę Kvitova, a w półfinale Simonę Halep, dzięki czemu sensacyjnie wywalczyła awans do finału. W meczu o tytuł stanęła naprzeciw rodaczki, Roberty Vinci. Była faworytką i wytrzymała presję. Zdobyła premierowy w karierze wielkoszlemowy tytuł i została pierwszą włoską mistrzynią US Open.

2
/ 15

Postać turnieju: Novak Djoković

Serb przystępował do US Open jako numer jeden, ale nieco w cieniu fantastycznie grającego Rogera Federera. Sam niczym nie imponował i momentami męczył się ze swoją grą. W drodze do finału stracił dwa sety, ale w meczu o tytuł pokazał swoje wszystkie atuty - niesamowite przygotowanie fizyczne oraz kosmiczne umiejętności w grze defensywie. Pokonał Federera i drugi raz w karierze wzniósł w górę trofeum za zwycięstwo w Nowym Jorku. Łącznie dla tenisisty z Belgradu to dziesiąty wielkoszlemowy tytuł. Powtórzył również swoje osiągnięcie z sezonu 2011, kiedy to także zwyciężył w Australian Open, Wimbledonie i US Open.

3
/ 15

Sensacja turnieju: Porażka Sereny Williams z Robertą Vinci

US Open to miał być turniej Williams. Amerykanka miała wygrać tę imprezę i zostać pierwszą od 1988 roku zdobywczynią Klasycznego Wielkiego Szlema. Została jednak zatrzymana w półfinale przez Vinci, rywalkę, której w poprzednich czterech meczach oddała zaledwie 21 gemów. Włoszka odniosła największy sukces. Sukces, którego nawet się nie spodziewała, ponieważ...

4
/ 15

Cytat turnieju: Roberta Vinci

... przed meczem z Williams zarezerwowała powrotny lot do Włoch. - Zadzwoniłam do biura podróży i powiedziałam: "zabukujcie mi bilet, bo, wiecie, gram z Sereną" - mówiła z uśmiechem tuż po swoim życiowym zwycięstwie.

5
/ 15

[b]Najlepszy mecz turnieju kobiecego: Wiktoria Azarenka - Andżelika Kerber (III runda)

[/b]

To była trwająca 192 minuty wojna na wyniszczenie. Obie tenisistki zasypywały się gradem potężnych uderzeń z linii końcowej. Ten mecz miał wszystko, czego kibic oczekuje od spotkania tenisowego: wysoki poziom, zwroty akcji i niezwykłą dramaturgię. Ostatecznie 7:5, 2:6, 6:4 zwyciężyła Białorusinka.

6
/ 15

Najlepszy mecz turnieju męskiego: Fabio Fognini - Rafael Nadal (III runda)

Nadal przystępował do tej konfrontacji jaki murowany faworyt i początkowo wszystkiego przebiegało po jego myśli. Hiszpan wygrał dwa pierwsze sety, a w trzecim prowadził 3:1. Wówczas nastąpił zwrot. Fognini wzniósł się na niebywały poziom i wygrał partie numer trzy i cztery. W piątej odsłonie Włoch trzykrotnie obejmował prowadzenie z przełamaniem, ale za każdym razem tracił przewagę. W dziewiątym gemie po raz kolejny przełamał podanie rywala, posyłając cztery zagrania kończące, a następnie dokończył po dzieła, wygrywając 3:6, 4:6, 6:4, 6:3, 6:4. Mecz dobiegł końca o godz. 1:27 czasu nowojorskiego po 226 minutach intensywnej batalii. Dla Nadala był to pierwszy w karierze w turnieju wielkoszlemowym pojedynek, który przegrał, mimo prowadzenia 2-0 w setach.

7
/ 15

Pozytywne zaskoczenia turnieju:

Prócz Pennetty i Vinci, które sensacyjnie znalazły się w finale, należy również kilka innych tenisistek. Szczególnie Anett Kontaveit i Johanna Konta. Obie klasyfikowane poza czołową "100" rankingu WTA, obie występ na Flushing Meadows zaczęły od kwalifikacji, a zakończyły aż na IV rundzie.

W turnieju panów na miano rewelacji zapracował sobie Kevin Anderson. Afrykaner pierwszy raz w karierze dotarł do wielkoszlemowego ćwierćfinału, a w IV rundzie w fantastycznym stylu rozprawił się z jednym z kandydatów do tytułu, Andym Murrayem. Na plus zaskoczył również Feliciano Lopez, który nowojorskie zmagania także zakończył na 1/4 finału.

8
/ 15

Negatywne zaskoczenia turnieju:

Zwłaszcza u pań było ich wiele. Pierwszego tygodnia turnieju nie przebrnęło aż sześć tenisistek z pierwszej dziesiątki rankingu WTA. Lucie Safarova (numer 6), Ana Ivanović (7), zwyciężczyni cyklu US Open Series Karolína Plíšková (8) i Carla Suarez (10) odpadły w I rundzie. W 1/32 finału natomiast z imprezą pożegnały się Karolina Woźniacka (4) i Garbine Muguruza (9)

Wśród panów aż tyle sensacji nie było. Na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim przegrana numeru cztery, Keia Nishikoriego, który w I rundzie nie sprostał Benoitowi Paire'owi, marnując dwie piłki meczowe. Jak na swoje oczekiwania, przedwcześnie Nowy Jork opuścili też Milos Raonić, David Ferrer i Rafael Nadal.

9
/ 15

Krecz za kreczem

15 spotkań tegorocznego US Open, w tym aż 12 w turnieju męskim, co jest rekordem, zakończyło się kreczem przegranego tenisisty. Powodów przedwczesnych rezygnacji było wiele. Najczęstszą kurcze. W potwornym upale i przy olbrzymiej wilgotność tenisiści walczyli do utraty sił. Jack Sock, który nieomal zemdlał na korcie i nie był w stanie o własnych siłach zejść do szatni - dosłownie.

10
/ 15

Maratończycy

Mecz II rundy pomiędzy Johanną Kontą a Garbine Muguruzą, zakończony zwycięstwem Brytyjki 7:6(4), 6:7(4), 6:2, trwał trzy aż trzy godziny i 23 minuty. To najdłuższy mecz w historii kobiecego US Open.

Na miano maratończyka zasłużył również Donald Young. W pojedynkach I rundy z Gillesem Simonem i 1/16 finału z Viktorem Troickim zwyciężał, odrabiając straty 0-2 w setach. Co ciekawe, przed rozpoczęciem US Open 2015 Amerykanin nigdy wcześniej nie dokonał takiej sztuki.

11
/ 15

Tajemniczy wypadek Eugenie Bouchard

Po meczu II runda miksta Kanadyjka poślizgnęła się w szatni i uderzyła głową w szafkę. Wobec tego zdarzenia sporo było aury tajemniczości. Do mediów przedostawały się jedynie szczątkowej informacje, przeważnie lakoniczne komunikaty. Tenisistka doznała wstrząśnienia mózgu i musiała zrezygnować z dalszej rywalizacji. Komentarz samej Bouchard? Twitterowy emotikon, pozostawiający duże pole do interpretacji.

12
/ 15

Afery turnieju:

[b]Pojmany tenisista

[/b]

James Blake czekał pod hotelem na samochód, który miał go zawieźć na korty US Open, gdy został pojmany przez policjanta. Jak się okazało, funkcjonariusz pomylił byłego czwartego tenisistę świata z poszukiwanym członkiem grupy przestępczej. Gdy sprawa wyszła na jaw, wytworzyła się wielka afera. Sam Blake, który podczas interwencji doznał ran ciętych oraz siniaków, nie krył oburzenia i sugerował, że został zatrzymany tylko z powodu koloru swojej skóry.

Złodziej w szatni

Przed meczem IV rundy ze Stanem Wawrinką Donalda Younga spotkała niemiła niespodzianka. Amerykanin zostawił w szatni dla tenisistów swoje buty, a nazajutrz już ich nie było. Young nie jest pierwszym tenisistą, który padł ofiarą złodzieja na Flushing Meadows. Przed dwoma laty spotkało to Dmitrija Tursunowa, któremu również skradziono tenisowe buty.

Katastrofa dronu

Podczas spotkania Flavii Pennetty z Moniką Niculescu na trybunach kortu Louisa Armstronga rozbił się dron. "W bezpośrednim sąsiedztwie katastrofy nie znajdowali się ludzie i nikt nie został ranny" napisali organizatorzy US Open. - Widziałam policję i wszystko, co się tam działo, ale starałam się grać dalej. Byłam przerażona. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się teraz na świecie, pomyślałam sobie, że to bomba - mówiła Pennetta.

Azarenka strofująca sędzię

W czasie meczu I rundy z Lucie Hradecką Wiktoria Azarenka miała wiele uwag do sędzi stołkowej Aurélie Tourte. W pewnym momencie zapytała: "Czy kiedykolwiek grałaś w tenisa?" Gdy usłyszała odpowiedź twierdzącą, odparowała sarkastycznie: "Tak? Prawdopodobnie nie byłaś zbyt dobra".

13
/ 15

Ostatnie US Open

Nie tylko dla Flavii Pennetty tegoroczna edycja US Open była ostatnią w karierze. Na kortach Flushing Meadows w roli zawodowych tenisistów nie pojawią się już także Michael Berrer, Jarkko Nieminen i najbardziej znany z tego grona Lleyton Hewitt, były triumfator nowojorskiego turnieju.

14
/ 15

Polacy na minus

Niestety, US Open 2015 nie był udany w wykonaniu reprezentantów Polski. Jedyny Biało-Czerwony singlista, Jerzy Janowicz, odpadł już w I rundzie, przegrywając z Pablo Carreno.

Już na pierwszej przeszkodzie zatrzymała się również Urszula Radwańska, która przegrała z Magdą Linette. Poznanianka odpadła w II rundzie, ulegając Agnieszce Radwańskiej. Dla krakowianki z kolei znów pechowy okazał się Grandstand. Właśnie na trzeciej co do wielkości arenie w Nowym Jorku została rozbita w 1/16 finału przez Madison Keys. Jakież to szczęście, że ten kort przestanie istnieć...

15
/ 15

Akcja turnieju: Richard Gasquet

Wybór, jak zawsze, był olbrzymi. My zdecydowaliśmy się wyróżnić zagranie Gasqueta z pojedynku przeciw Bernardowi Tomiciowi. Francuz wykazał się nie tylko szybkością, ale także umiejętnością szybkiego podjęcia decyzji, posyłając piłkę obok słupka. - To niesamowite zagranie, z którego jestem zadowolony. Wiedziałem, że muszę umieścić piłkę obok siatki. Miałem oczywiście nieco szczęścia. Ta akcja bardzo spodobała się kibicom. To bardzo miłe uczucie - opisywał 29-latek z Béziers.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
mahalo
16.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Było coś niezwykłego w tym US Open, a to znakomite podsumowanie wyławiające to co najważniejsze o tym przypomina.